Odkurzacz iRobot Roomba j7+ uczy się rozpoznawać odchody zwierząt domowych
Niewątpliwie robot odkurzacz jest jednym z najbardziej użytecznych osiągnięć cywilizacji, ale są sytuacje, w których przynosi więcej bólu głowy niż korzyści. Jest to szczególnie znane właścicielom zwierząt domowych. Zapewne znacie historię, gdy zwierzak nie pobiegł do toalety i zrobił kupkę na samym środku pokoju, a robot starannie rozrzucił ją po całej podłodze, brudząc odchodami i sobą oraz wszystkim dookoła. Ale jest rozwiązanie: iRobot twierdzi, że jego nowy robot odkurzacz Roomba j7+ rozwiąże ten problem.
Co wymyślono
To nie jest żart, ale iRobot pracował nad tym od kilku lat. Konkurencyjne modele Roborock S6 MaxV i 360 Smart Life również obsługują tę opcję, ale oczywiście iRobot jest sceptyczny i twierdzi, że nikt nie jest tak rozróżniający odchody jak Roomba j7+. W tym robot jest wspomagany przez wizję maszynową i sztuczną inteligencję. I także długo "szkolenia": odkurzacz przejrzał dużą ilość realistycznych obrazów i modeli ekskrementów.
W ten sposób, po odkryciu niemiłej niespodzianki ze strony zwierzęcia, robot obejdzie je dookoła i poinformuje użytkownika o znalezisku. Przy okazji, ten odnosi się również do innych przedmiotów leżących na podłodze, takich jak kable, skarpetki czy słuchawki. Urządzenie iRobot Roomba j7+ zapyta, co to jest i co z tym zrobić. Na przykład, jeśli jest to kabel, który będzie leżał tam i dalej, system wpisze go na mapę , a odkurzacz obejdzie go w .
Nowe funkcje zostały dodane do darmowej aktualizacji oprogramowania iRobot Genius 3.0, której dystrybucja rozpoczęła się dzisiaj na stronie . Co do samego iRobota Roomba j7+, jego podstawowa wersja kosztuje 649$, a zestaw ze stacją bazową będzie kosztował 849$.
Źródło: iRobot