Recenzja AGM H3: wytrzymały smartfon z kamerą noktowizyjną
Smartfon z kamerą noktowizyjną to gadżet sam w sobie, a tym bardziej za dwieście dolarów. Jaki jest haczyk? Oczywiście sama kamera nie jest kamerą termowizyjną, a zwykłym oświetlaczem IR (nie mniej rzadko spotykanym w smartfonach). Poza tym, AGM H3 wygląda jak typowy, wytrzymały telefon budżetowy. Dobrze zabezpieczony: oprócz stopnia ochrony IP68, który jest już dość popularny w smartfonach, jest zgodny z normami IP69K i MIL-STD-810H. Ale jest też przyjazny dla budżetu: 5,7-calowy wyświetlacz HD, malutki procesor MTK6762 i jedyny pakiet z 4GB pamięci RAM i 64GB pamięci masowej. Jeśli szukasz niedrogiego, ale solidnego smartfona z możliwością fotografowania w całkowitej ciemności (aczkolwiek pochmurnej i monochromatycznej), to śmiało możesz brać. Jeśli szukasz bezpiecznego "telefonu na baterie", to nie tutaj, cóż, jeśli masz wątpliwości, czytaj dalej, powiem Ci wszystko w szczegółach.
3 powody, dla których warto kupić AGM H3:
- mocna ochrona korpusu przed upadkami, kurzem i wilgocią, w tym przed strumieniem gorącej wody;
- niezwykła kamera nocna z podświetleniem IR;
- NFC i obsługa kart pamięci.
3 powody, dla których nie warto kupować AGM H3:
- w zasadzie nie potrzebujesz tak bezpiecznego urządzenia;
- potrzebujesz mocniejszego smartfona;
- masz poważne wymagania co do głównego aparatu.
Co jest w pudełku?
Poczekaj, pozwól, że powiem o samym pudełku. Przy nim większość opakowań smartfonów wygląda delikatnie i efektownie, a samo pudełko to wzór brutalności: gruba, chropowata tektura, prosty design. W zestawie ze smartfonem znajduje się ładowarka, kabel, przejściówka z USB-C na słuchawki oraz spinacz do wyjmowania tacki. Dołączona makulatura jest minimalna, bardzo spartańska. Walizka w zestawie? Nie bądź śmieszny, ten smartfon nie potrzebuje żadnych etui (a jednak istnieją). Na ekranie znajduje się prosta folia ochronna.
Jak to wygląda?
O tak, w przeciwieństwie do typowych nowoczesnych smartfonów, rysowanych jak kopia, tutaj jest na co popatrzeć. Przedni panel AGM H3 jest wykonany w duchu dni "pre-Desrama", z dużą kratką głośnika zajmuje miejsce pod ekranem i old-school ramki zawierające głośnik talkback, przedni aparat i czujniki można zobaczyć na górze.
Obwodowa rama pokryta jest sprężystym materiałem polimerowym, zaprojektowanym w celu pochłaniania energii upadku. Sama ramka wystaje nieco ponad wyświetlacz, dzięki czemu w razie upadku "na twarz" szkło nie będzie dotykać powierzchni (oczywiście pod warunkiem, że jest ona płaska). Rogi wyposażone są w dodatkowe ochraniacze, takie jakie znajdują się w etui ochronnych dla zwykłych smartfonów, ale tutaj są one wbudowane w obudowę.
Na lewym boku ramki znajduje się osobny, pomarańczowy przycisk (można do niego przypisać jedną z akcji, o czym opowiem dalej), port USB-C przykryty gumową zaślepką oraz slot na kartę SIM. Po prawej stronie smartfona znajduje się przycisk zasilania oraz podwójny przycisk regulacji głośności. Wszystkie przyciski są plastikowe i naciskają się z przyjemną siłą i wyraźnym kliknięciem.
Głównym elementem tylnego panelu jest okrągły aparat fotograficzny. Wszystkie przykryte są wspólną szybą, ramka na jej obwodzie również wystaje nieco ponad powierzchnię. Aparaty są trzy, uzupełnione dla symetrii o lampę błyskową LED. Pomiędzy kamerami a logo znajduje się skaner linii papilarnych. Część powierzchni tylnej ścianki pokryta jest matowym tworzywem (całkowicie niebrudzącym), a część nietypową, żłobkowaną fakturą. Podobno po to, aby urządzenie nie ślizgało się w dłoni. Naprawdę dobrze się trzyma i jest przyjemny w dotyku. Pomarańczowe paski w tonacji przycisku i ramki aparatu pełnią rolę dekoracyjną i sprawiają, że smartfon jest bardziej zauważalny. Na przykład, jeśli spadnie na ziemię.
Jak dobry jest ekran?
Powiedzmy, że wyświetlacz nie jest najmocniejszą stroną tego urządzenia. Przy przekątnej 5,7 cala, ekran IPS ma rozdzielczość zaledwie 1440x720, bez możliwości regulacji kolorów. W interfejsie jest opcja włączania "nocnego światła" (filtr widma niebieskiego), ręcznie lub według harmonogramu. Jednak funkcja ta obcina niebieską część widma tak aktywnie, że ekran powraca do czerwieni, a niska częstotliwość odświeżania staje się szczególnie zauważalna podczas przewijania tekstu. Posiada czujnik światła i odpowiedni tryb automatycznej regulacji jasności. Sama jasność jest w zupełności wystarczająca, jej maksymalny poziom jest wystarczająco wysoki do pracy w jasnym świetle, a minimalny - jest komfortowy do czytania w ciemności.
Co z wydajnością, pamięcią, dźwiękiem i czasem pracy na baterii?
AGM H3 oparty jest na platformie Mediatek Helio P22. Jest to 12nm układ sprzed trzech lat z czterema rdzeniami Cortex-A53 pracującymi z częstotliwością do 2GHz i kolejnymi czterema z częstotliwością 1,5GHz. W ciągu ostatnich kilku lat widać go sporo w bezpiecznych smartfonach, ale żebyście zrozumieli poziom wydajności, jednym z pierwszych urządzeń napędzanych Helio P22 był Redmi 6 w 2018 roku. AGM H3 jest jednak wystarczająco szybki. O ile w przypadku tego samego MT6750 zdarzały się poważne narzekania na wydajność niektórych "pancerniaków", o tyle w przypadku MT6762 sytuacja jest lepsza - procesor wideo PowerVR GE8320 pozwala na zabawę prostymi zabawkami bez oczywistych hamulców. W testach wyniki są przewidywalnie niskie, ale takich urządzeń nie kupuje się do mierzenia rekordów w benchmarkach. W przeciwieństwie do niskiej wydajności sceny jest wysoka stabilność: smartphone jest prawie nie ogrzewa się podczas pracy, częstotliwość procesora nie jest cięte przez trattling i nie spada poniżej 94%.
Opcje pamięci, o których już wspomniałem, dostępna jest tylko jedna, z 4GB pamięci RAM i 64GB pamięci masowej. Jest slot na kartę pamięci, ale jest on hybrydowy, co oznacza, że używa albo karty microSD, albo drugiej karty SIM.
Możliwości komunikacyjne smartfona również nie odeszły daleko od roku 2018, choć od tego czasu nie pojawiło się wiele nowości w tej dziedzinie. Mamy tu 4G/LTE, dwuzakresowe Wi-Fi 802.11ac i Bluetooth 5.0, jest GPS, GLONASS i BDS, a cieszy obecność NFC. Nie ma gniazda słuchawkowego, co jest nietypowe dla budżetowego smartfona, ale logiczne dla wodoodpornego urządzenia: im mniej dziur, tym lepiej. Co zabawne, smartfon posiada radio FM, które po włączeniu wymaga podłączenia słuchawek, aby użyć ich jako anteny. Użycie adaptera USB nie rozwiązuje problemu. Jednak ten błąd nęka ten typ smartfona rok po roku.
Akumulator w AGM H3 ma pojemność 5400 mAh. Nie jest to wielki "telefon na baterie", ale może ładować inne gadżety. Można do tego użyć dowolnej odpowiedniej przejściówki, ale w zestawie jej nie ma. Jeśli chodzi o autonomię samego smartfona, to nie jest to rekord, pomimo niskiej wydajności. Urządzenie jest jednak stosunkowo cienkie i lekkie. Oczywiście, jeśli porównać go z innymi modelami tej klasy, a nie z prostych smartfonów bez roszczeń do ochrony.
Na uwagę zasługuje również ochrona etui. Norma IP68 nie jest rzadkością w smartfonach, a w takich jak AGM H3 "roboczych" modelach - jest wręcz wszechobecna. Gwarantuje on pełną ochronę przed kurzem i może być zanurzony w wodzie na głębokość jednego metra na czas nie dłuższy niż 30 minut. Wiemy o tym, więc nie jest zaskoczeniem, że producenci idą dalej. Nasz dzisiejszy bohater może pochwalić się stopniem ochrony IP69K, czyli przed silnymi strumieniami gorącej wody. To chyba idealny smartfon dla hydraulika, który z takimi wyzwaniami ma do czynienia częściej niż zwykli śmiertelnicy. Smartfon posiada również certyfikat MIL-STD-810H. Jest to najnowsza wersja popularnego amerykańskiego standardu wojskowego, która obejmuje testy w wysokich i niskich temperaturach, szok temperaturowy, wilgotność, deszcz i mgłę solną.
A co z firmware i interfejsem?
AGM H3 pracuje pod kontrolą Androida 11 z powłoką... hm, nie wiem jak to się nazywa, ale coś bardzo podobnego można znaleźć na wielu chińskich urządzeniach z tego planu. Wszystko jest dość proste i utylitarne, nie ma tu nic zbędnego, ale nie szukajcie też żadnych zaawansowanych funkcji. Zainstalowane aplikacje są dostępne w panelu ogólnym, który otwiera się po przesunięciu palcem od dołu, można je rozmieszczać na pulpicie i grupować w foldery.
Istnieje funkcja umożliwiająca dostosowanie pomarańczowego przycisku bocznego. Domyślnie wywołuje aparat, ale można go przeprogramować, aby wywoływał odtwarzacz muzyki, preinstalowaną aplikację Zello lub włączał latarkę. W tym drugim przypadku, przycisk musi być wciśnięty i przytrzymany, więc nie powinno być żadnych fałszywych pozytywów. Przyciski sprzętowe są bardzo istotne jak na tego typu smartfon. Moim zdaniem najbardziej praktycznym przeznaczeniem dodatkowego przycisku może być latarka, ponieważ w ten sposób można ją włączyć dotykowo, w szorstkich rękawicach lub mokrymi rękami.
Przy okazji, oprócz Zello, smartfon domyślnie posiada tylko kompas, radio (które nie działa bez słuchawek), menadżer kart SIM i standardowy pakiet aplikacji Google, nie ma nawet własnej galerii multimediów. Uczta dla miłośników minimalizmu.
Aby odblokować urządzenie, z tyłu obudowy znajduje się szybki, wysokiej jakości skaner linii papilarnych. Alternatywnie, rozpoznawanie twarzy przez przednią kamerę, jak w większości nowoczesnych smartfonów.
O co chodzi z tym aparatem?
Aparat fotograficzny jest jedną z najciekawszych cech AGM H3. I co nas przede wszystkim interesuje, to nie główny 12-megapikselowy moduł, ale nietypowa kamera noktowizyjna wyposażona w doświetlenie podczerwienią i 13-megapikselowy sensor. Uzupełnia je 2-megapikselowy aparat do zdjęć makro.
Przyjrzyjmy się bliżej każdemu z nich, ale najpierw poznajmy interfejs aplikacji do robienia zdjęć. Jest dość ascetyczny, z trybami zdjęć, wideo, portretu i krótkiego wideo na głównym ekranie. Dostępne są filtry fotograficzne zarówno dla aparatu głównego, jak i przedniego, a także spora liczba drobnych ustawień w osobnym menu.
Główna 12-megapikselowa matryca pokazuje typowe wyniki dla swojej klasy. W wystarczającym świetle nie jest wcale źle. W trudniejszych warunkach aparat gorzej radzi sobie z podświetleniem, nie pomaga nawet HDR. Podczas fotografowania z małej odległości rozmycie tła jest zauważalne.
W nocy widać wszystkie wady budżetowych aparatów, szumy i wolne czasy migawki robią swoje. Poniższe przykłady mają znaki wodne na niektórych zdjęciach. Nie obawiajcie się, są one wyłączone, ale są domyślnie włączone i wyłączone przez nieoczywisty przełącznik "przechwytywanie wody", więc nie od razu zwróciłem na to uwagę i zostawiłem ślady na wielu zdjęciach testowych.
Wobec braku szerokokątnego aparatu fotograficznego opcje zoomu są raczej skromne, z zoomem programowym dostępnym w zakresie od 1x do 4x. I słusznie, bo nie ma sensu dalej powiększać takiego obrazu. W ustawieniach można włączyć stabilizację, ale jest ona oczywiście elektroniczna i nie wpływa radykalnie na możliwości fotografowania.
Teraz najciekawsze - kamera nocna. Jeszcze raz wyjaśniam: nie jest to kamera termowizyjna, jak w CAT S60, ale po prostu oświetlacz podczerwieni, który można zobaczyć w kamerach CCTV. Przy wystarczającym oświetleniu aparat ten wykonuje zdjęcia z dowolnej odległości, rezultat jest podobny do normalnego zdjęcia, na które nałożono ciekawy czarno-biały filtr. Jego pełna funkcjonalność ujawnia się w całkowitej ciemności: widzi wszystko to, czego nie widzą inni, ale tylko w oświetlonym obszarze, który znajduje się w odległości 2-3 metrów od obiektywu. Obraz, mimo 13-megapikselowej matrycy, nie jest wystarczająco szczegółowy, a dodatkowo aparat nie posiada autofokusa. W galerii poniżej możecie zobaczyć parę zdjęć wykonanych aparatami głównym i nocnym w tych samych warunkach.
Funkcja jest ciekawa i wyjątkowa mimo swojej prostoty. Innym pytaniem jest, dlaczego go potrzebujesz? Nawet w całkowitej ciemności można fotografować z lampą błyskową, a obraz będzie kolorowy i wyższej jakości. Dyskretna fotografia? Nie jest to również argument, ponieważ jaskrawoczerwone diody LED mogą poważnie zawstydzić aparat. Pomiędzy nimi jest to dobry wybór do dyskretnego nagrywania w całkowitej ciemności. Światło nie będzie płoszyć dzikich zwierząt ani budzić dziecka. Zachęcamy do umieszczania w komentarzach własnych pomysłów na wykorzystanie tego aparatu.
Teraz został nam jeszcze aparat do makrofotografii. Ma dwa megapiksele i potrafi ustawić ostrość z odległości około trzech centymetrów. Jak na swoje parametry nie jest zła, ale wymaga bardzo dobrego oświetlenia. I rezolucja, wiesz.
AGM H3 jest w stanie nagrywać wideo tylko z prędkością 30 klatek na sekundę, maksymalna rozdzielczość to FullHD. W ustawieniach można również ustawić niższą rozdzielczość: HD (1280x720), VGA (640x480), a nawet CIF (352x288). Te dwa ostatnie wyglądają dość egzotycznie w nowoczesnym smartfonie. Nagrywanie wideo jest możliwe zarówno za pomocą głównego modułu, jak i kamery nocnej, a nawet makro. We wszystkich trybach z wyjątkiem makro dostępny jest poczwórny zoom cyfrowy.
Przedni aparat ma 8 megapikseli, ale poza tym jego funkcje i ustawienia są takie same jak w przypadku głównego aparatu. Filmy mogą być również nagrywane w rozdzielczości do FullHD, nie ma możliwości regulacji ilości klatek na sekundę.
W skrócie,
AGM H3 byłby dość typowym "pancernym telefonem", gdyby nie unikalna funkcja nocnej kamery. Choć kontrowersyjna z praktycznego punktu widzenia, jest niezwykła i nie ma odpowiedniego zamiennika w konwencjonalnych smartfonach. Jeśli tego chcesz, weź i nie przejmuj się konkurencją. Ale jeśli zaczniemy porównywać urządzenie do innych bez tego ciekawego aparatu, znajdziemy na przykład bardziej przystępne cenowo Doogee S58 o bardzo podobnej charakterystyce lub Oukitel WP9 c nowszy sprzęt (Helio P60), ale wciąż nieco tańszy. Przy okazji AGM zaprezentował niedawno swój flagowy model Glory, który oprócz podczerwieni posiada również pełną kamerę termowizyjną. Ale za zupełnie inną cenę. Wybierz zgodnie z Twoimi priorytetami.
Trzy rzeczy, które warto wiedzieć o smartfonie AGM H3
- to solidny, odporny na kurz, wilgoć i wstrząsy smartfon z wyświetlaczem o przekątnej 5,7 cala;
- ma aparat 13MP z doświetlaniem podczerwienią (plus więcej zwykłych i makro kamer);
- ma skromną wydajność i przeciętny czas pracy na baterii.
Specyfikacja AGM H3 | |
---|---|
Wyświetlacz | LCD, 5.7 cala, 1720x1440 |
Obudowa | wymiary: 168x78x14.1 mm, waga: 248 g |
Procesor | 64-bitowy 12nm MediaTek Helio P22, 4x2.0 GHz Cortex-A53 + 4x1.5 GHz Cortex-A53, grafika PowerVR GE8320 |
RAM | 4GB |
Pamięć | 64GB + microSD (slot hybrydowy) |
Aparat |
Główny: 12MP, f/2.8, PDAF; |
Technologie bezprzewodowe | Wi-Fi 802.11 b/g/n/ac (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.0, NFC, radio FM (dostępne nominalnie, ale wymaga gniazda słuchawkowego, którego konstrukcyjnie nie ma) . |
Bezpieczeństwo | Skaner linii papilarnych na tylnym panelu |
GPS | GPS, A-GPS, GLONASS, Galileo, BDS |
Bateria | 5000 mAh, niewymienna, odwrotne ładowanie. |
System operacyjny | Android 11 |
Karta SIM | 2xNanoSIM (slot hybrydowy) |
Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej
- Najpopularniejsze bezpieczne smartfony na Aliexpress
- Recenzja Sigma Mobile X-treme PQ39 MAX: nowoczesny telefon z bezpieczną baterią
- Recenzja CAT S60: pierwszy na świecie smartfon z kamerą termowizyjną
- Recenzja CAT S52: "nietłukący się" smartfon z ludzką twarzą i NFC
- Recenzja Oukitel WP2: smartfon dla survivalowców