Ostrożnie! Twój Pixel mógł zostać zhakowany podczas naprawy w poszukiwaniu szczerych zdjęć, Google już rozpoczęło dochodzenie
Niedawno Google wpadło w nieprzyjemną sytuację związaną z wyciekiem danych użytkownika. I to nie tylko tak, ale podczas naprawy zepsutego smartfona!
Co się stało?
Historia z Teksasu została udostępniona w mediach społecznościowych przez projektantkę gry Jane McGonigal. W październiku wysłała zepsutego Pixela 5a do naprawy, po czym zaczęła zauważać, że nieznani ludzie mają dostęp do jej urządzenia i próbują znaleźć coś interesujący. „Na zdjęciach, które otworzyli, byłam po operacji w kostiumie kąpielowym, sportowym biustonoszu, bodycon i szwach” – mówi Jane.
Ktoś użył telefonu, aby przejść uwierzytelnianie dwuskładnikowe i zalogować się na kilka kont Jane, w tym Dropbox, Gmail i Google Drive. Otrzymała kilka alertów e-mail dotyczących kont zapasowych, ale te alerty zostały wkrótce usunięte przez nieznane osoby.
Nadal nie jest jasne, kto iw jaki sposób uzyskał dostęp do smartfona – specjalista, który wykonał naprawę, lub ktoś przechwycił gadżet podczas transportu. Ale Google powiedział, że nigdy nie otrzymali tego „piksela” do naprawy.
Po rozgłosie przedstawiciele firmy powiedzieli, że rozpoczęli śledztwo w sprawie incydentu. Oficjalne instrukcje naprawy Google zalecają wykonanie kopii zapasowej, a następnie wyczyszczenie urządzenia przed wysłaniem go do naprawy, ale nie zawsze jest to możliwe – na przykład nie będzie można tego zrobić, jeśli telefon jest całkowicie niesprawny.
Możliwe, że problem dotknął również innych użytkowników, którzy mogą nawet nie podejrzewać, że ich dane osobowe zostały skradzione i wykorzystane w Internecie.
Źródło: @avantgame, Pobocze