Kamee AI: Tim Burton wyraził krytykę wobec Nicolasa Cage'a jako Supermana i Michaela Keatona jako Batmana w "The Flash".
Tim Burton wyraził swoje niezadowolenie z pojawienia się Nicolasa Cage'a w roli Supermana w filmie "The Flash", wspominając anulowany projekt "Superman Lives", nad którym pracował jako reżyser.
Co wiadomo:
"Jestem wewnętrznie zbuntowany przeciwko całej tej sprawie", Burton podzielił się swoimi odczuciami oglądając występ Cage'a jako Supermana i Michaela Keatona jako Batmana w "The Flash" w świeżym wywiadzie dla Brytyjskiego Instytutu Filmowego.
Po udanej serii filmów o Batmanie, Warner Bros. zaproponowało Burtonowi poprowadzenie projektu Superman Lives, w którym Nicolas Cage miał zagrać Człowieka ze Stali pod koniec lat 90-tych. Film został jednak anulowany po prawie dwóch latach przygotowań i nigdy nie ujrzał światła dziennego.
Niemniej jednak Cage niespodziewanie pojawił się jako Superman w The Flash, gdzie walczył z gigantycznym pająkiem pośród multiwersum na skraju upadku. Ten film superbohaterski z 2023 roku to także powrót Keatona jako Batmana, z którym Burton pracował w "Batmanie" z 1989 roku i jego sequelu "Batman Returns" z 1992 roku.
Reżyser wyraził swoje wrażenia, porównując te epizody do niedawnego trendu ponownego wyobrażania sobie filmów i postaci przy użyciu sztucznej inteligencji.
"Chodzi również o inny aspekt sztucznej inteligencji i dlatego myślę, że skończyłem ze studiem. Mogą wziąć coś, co stworzyłeś - na przykład "Batmana" lub cokolwiek innego - i znęcać się nad nim kulturowo lub jakkolwiek chcesz to nazwać" - wyjaśnił Burton. "Nawet będąc na łasce Disneya lub Warner Brothers, mogą robić, co chcą. Więc w późniejszych latach wewnętrznie buntuję się przeciwko temu wszystkiemu".
Burton skrytykował również sztuczne odtwarzanie postaci przez Disneya w wywiadzie dla The Independent, mówiąc: "To wysysa coś z ciebie. Zabiera część twojej duszy i psychiki; to bardzo niepokojące, zwłaszcza gdy chodzi o ciebie. To jak robot zabierający twoje człowieczeństwo, twoją duszę".
Zapytany o anulowany projekt "Supermana", Burton powiedział: "Ujmę to w ten sposób: kiedy pracujesz nad projektem przez tak długi czas i nie dochodzi on do skutku, wpływa to na ciebie do końca życia. Ponieważ jesteś pasjonatem tych rzeczy, a każda z nich jest niezbadaną ścieżką, która nie została jeszcze pokonana. To jedno z tych doświadczeń, które nigdy całkowicie cię nie opuszcza".
Źródło: Variety