Recenzja Samsung Galaxy Z Fold3: smartfon dla tych, którzy mają wszystko

Autor: Aleksander Czub | 22.10.2021, 00:00

Samsung Galaxy Z Fold3 kontynuuje tradycję swoich poprzedników. To najbardziej zaawansowany technologicznie flagowy smartfon, który nie każdemu przypadnie do gustu. Dzięki składanej konstrukcji, elastycznemu ekranowi wewnętrznemu o dużej średnicy i opcjonalnemu ekranowi zewnętrznemu, smartfon ma wiele zastosowań. Ale to raczej dla wąskiej grupy geeków, a nie dla masowego użytkownika. Pod względem funkcji, nowy Galaxy Z Fold3 jest bezproblemowym ulepszeniem swojego poprzednika: lepsze i bardziej wytrzymałe ekrany, wsparcie S Pen, odświeżona platforma flagowa, wzmocniony korpus, pełna ochrona przed wodą i niezbyt zauważalna podekranowa kamera przednia. Nie zabrakło również wysokiej jakości dźwięku stereo oraz dobrze wyglądającego aparatu głównego. Oczywiście, jest też kilka problemów z tym smartfonem. Jeśli korzystasz ze smartfona zbyt aktywnie, pod koniec dnia będziesz musiał go naładować. Nie udało się jeszcze pokonać zagniecenia na ekranie. A cena, tak jak powinna być, jest imponująca. Teraz młodsza modyfikacja z 12GB RAM i 256GB pamięci wewnętrznej

Samsung Galaxy Z Fold3

Najbardziej zaawansowany technologicznie smartfon na rynku

Flagowy składany smartfon z elastycznym, wewnętrznym ekranem AMOLED o przekątnej 7,6 cala i dodatkowym zewnętrznym ekranem 6,2 cala. Wyposażony w flagowy procesor Qualcomm Snapdragon 888, 12 GB pamięci RAM i 256/512 GB pamięci wewnętrznej, potrójną kamerę główną, przednią kamerę sub-ekranową wewnątrz i standardową na zewnątrz. Jest zasilany baterią 4400 mAh i jest wodoodporny IPX8.

Allegro

6 powodów, dla których warto kupić Samsung Galaxy Z Fold3:

  • to najbardziej zaawansowany technologicznie smartfon na rynku;
  • doskonałej jakości ekrany AMOLED z odświeżaniem 120 Hz i obsługą HDR10 +;
  • dużo scenariuszy dzięki składanej konstrukcji;
  • flagowe wyposażenie;
  • wzmocniona konstrukcja i ochrona przed wodą IPX8;
  • dobry aparat główny.

3 powody, dla których nie warto kupować Samsunga Galaxy Z Fold3:

  • Przeciętny czas pracy na baterii;
  • fałda wciąż tam jest;
  • wysoka cena.

Fastpass:

  1. Co jest w pakiecie?
  2. Czym Samsung Galaxy Z Fold3 różni się od Fold2?
  3. Jak wygląda Samsung Galaxy Z Fold3?
  4. Jak wygodny jest w użyciu i jakie są scenariusze użytkowania?
  5. Jak dobre są ekrany?
  6. Jakie są sposoby na odblokowanie?
  7. Co z wydajnością, pamięcią, dźwiękiem i czasem pracy na baterii?
  8. Jak przyjazny dla użytkownika jest interfejs?
  9. Jak dobre są te kamery?
  10. W pigułce

Co znajduje się w opakowaniu?

Samsung Galaxy Z Fold3 trafił do nas bez markowego opakowania, ale z zestawem. A jeśli spodziewaliście się jakichś bonusów w pudełku z tak drogim urządzeniem, to spieszymy Was rozczarować. Oprócz smartfona w pudełku znajdzie się kabel USB Type-C, narzędzie do wyciągania tacki oraz dokumentacja.

Czym Samsung Galaxy Z Fold3 różni się od Fold2?

Na początek wyjaśnijmy pokrótce, czym w ogóle nowy Samsung Galaxy Z Fold3 różni się od swojego poprzednika. Składana konstrukcja pozostała taka sama, ale waga i wymiary zostały nieco zmniejszone, podobnie jak użyte materiały. Firma zadbała o to, aby nowy smartfon był znacznie bardziej wytrzymały, co jest szczególnie ważne biorąc pod uwagę jego konstrukcję. Szklane panele to Corning Gorilla Victus, a tył jest matowy. Obudowa wykonana jest z tak zwanego Armor Aluminium, które jest (w teorii) wytrzymałe i lekkie. Ale dwie najważniejsze różnice konstrukcyjne to powłoka elastycznego wewnętrznego wyświetlacza, która jest 80 razy mocniejsza niż w poprzedniej generacji. Oficjalnie, rzecz jasna. A teraz smartfon posiada ochronę przed wilgocią IPX8, za co należy pochwalić inżynierów Samsunga. Ekrany nie zmieniły się zbytnio pod względem przekątnej i rozdzielczości. Ale zewnętrzna obsługuje teraz także częstotliwość adaptacyjną 120Hz, natomiast wewnętrzna otrzymała wsparcie dla S Pen i przedniej kamery pod ekranem. Technologia nie czyni go jeszcze całkowicie niewidocznym, ale naprawdę nie rzuca się w oczy. W pozostałych przypadkach sprawa jest banalna: aktualny flagowy procesor Snapdragon 888 i nieco mniejsza bateria: 4400 mAh w porównaniu do 4500 mAh w Fold2. Bardziej szczegółowe porównanie specyfikacji:

Specyfikacja
  Samsung Galaxy Z Fold3 Samsung Galaxy Z Fold2
Wyświetlacz główny Foldable Dynamic AMOLED 2X, 7,6 cala, 2208x1768 (proporcje 22,5:18), 373 ppi, HDR10+, 120 Hz Foldable Dynamic AMOLED 2X, 7.6", 2208x1768 (proporcje 22,5:18), 373 ppi, HDR10+, 120 Hz
Wyświetlacz zewnętrzny Dynamic AMOLED 2X, 6,2", 24,5:9, 2268x832, 120 Hz Super AMOLED, 6,23", 25:9, 2260x816
Obudowa Naświetlane: 158.2x128,1x6,4mm; zamknięta: 158,2x67,1x14,4-16mm, waga: 271g Zamknięta: 159.2x128,2x6,9 mm; zamknięty: 159,2x68x13,8-16,8 mm, waga: 282 g
Procesor 64-bitowy ośmiordzeniowy 5nm Qualcomm Snapdragon 888: 1x2.84GHz Kryo 680 + 3x2,42GHz Kryo 680 + 4x1,80GHz Kryo 680, grafika Adreno 660 64-bitowy ośmiordzeniowy 7nm+ Qualcomm Snapdragon 865: 1x3.09GHz Kryo 585 + 3x2.42GHz Kryo 585 + 4x1.80GHz Kryo 585, grafika Adreno 650
RAM 12GB 12GB
Pamięć Flash 256/512GB UFS 3.1 256GB UFS 3.1.1
Aparat

Główny aparat: 12 MP, f/1.8, 26 EFR, 1/1.76", 1.8µm, Dual Pixel PDAF, OIS; ultraszerokokątny: 12 MP, f/2.2, 123°; teleobiektyw: 12 MP, f/2.4, 52mm EFR, 1/3.6", 1.0µm, PDAF, OIS, 2x zoom optyczny; przód (wewnętrzny): subekran, 4 MP, f/.1.8, 2.0µm; przedni (zewnętrzny): 10 MP f/2.2 z autofokusem

Aparat główny: 12 MP, f/1.8, 26 EFR, 1/1.76", 1.8µm, Dual Pixel PDAF, OIS; ultraszerokokątny: 12 MP, f/2.2, 123°; teleobiektyw: 12 MP, f/2,4, 52mm EFR, 1/3,6", 1,0µm, PDAF, OIS, 2x zoom optyczny; przód (wewnętrzny): 10 MP f/2.2 z autofokusem; przedni (zewnętrzny): 10 MP f/2.2 z autofokusem
Technologie bezprzewodowe Wi-Fi 802.11 b/g/n/ac/ax/6e (dwuzakresowe, 2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.2 LE, NFC, ANT+, UWB Wi-Fi 802.11 b/g/n/ax (dwuzakresowe, 2,4 i 5 GHz), Bluetooth 5.0 LE, NFC, ANT+, UWB
GPS GPS, A-GPS, GLONASS, BDS, GALILEO GPS, A-GPS, GLONASS, BDS, GALILEO
Bateria 4400 mAh, nieusuwalna, szybkie ładowanie 25W, ładowanie bezprzewodowe 11W, odwrócone ładowanie bezprzewodowe 4500 mAh, niewymienne, szybkie ładowanie 25W, ładowanie bezprzewodowe 11 W, odwrócone ładowanie bezprzewodowe
System operacyjny Android 11 + One UI 3.1 Android 10 + One UI 2.5
Karta Sim 2xNanoSIM 2xNanoSIM
Opcjonalnie ochrona przed wodą IPX8, skaner linii papilarnych w przycisku zasilania, obsługa S Pen skaner linii papilarnych w przycisku zasilania

Jak wygląda Samsung Galaxy Z Fold3?

Wizualnie Samsung Galaxy Z Fold3 wygląda podobnie do swojego poprzednika, ze zmianami, które stawiają smartfon w jednym szeregu z obecnymi flagowcami firmy. Ma smuklejszą konstrukcję i matowe szkło z tyłu. Po zamknięciu powstaje dość zwarta w swoich wymiarach liniowych (zwłaszcza szerokości), pękata, chwytna "kanapka". W tej formie, smartfon jest bardzo wygodny w użyciu jedną ręką w podróży.

Zewnętrzny wyświetlacz ma cienką ramkę z trzech stron i nieco szerszą szczelinę po stronie zawiasów. Przednia kamera znajduje się w małym otworze na środku górnej części ekranu. Nad ekranem znajduje się ledwo zauważalna szczelina głośnika. Szkło ochronne ma małe, zaokrąglone krawędzie. Gdy ekran jest nieaktywny, lub z czarną tapetą na obwodzie, wizualne wrażenie jest takie, że ekran jest płynnie przeniesiony na obudowę smartfona. Wygląda to bardzo estetycznie.

 Po otwarciu, 7,6-calowy tablet o nietypowych proporcjach 22,5:18 wygląda niemal kwadratowo. Na obwodzie znajduje się ramka, ale jest ona dość cienka i nie obciąża tak bardzo jak elementy konstrukcyjne zawiasów. Jednocześnie chroni ekran przed uszkodzeniem. Mimo to, mimo twardszej powłoki, można go również zarysować. Przednia kamera podekranowa znajduje się na środku prawej górnej "połówki" ekranu. Przez większość czasu jest to lekko zauważalne. Ale nie rzuca się to w oczy.

Zagniecenie jest nadal obecne. Jest on wyczuwalny dotykowo i widoczny pod niektórymi kątami. Chociaż po tygodniu użytkowania można się do tego przyzwyczaić.

Po zamknięciu między połówkami pozostaje jeszcze minimalna szczelina. Stelaż jest metalowy, malowany farbą matową. Przynajmniej w naszej czarnej wersji. Na dolnej krawędzi umieszczono port Type-C do ładowania, jeden z zewnętrznych głośników oraz jeden z mikrofonów.

Na przeciwległej krawędzi znajduje się drugi głośnik zewnętrzny oraz trzy kolejne mikrofony. Świetnie nadają się do nagrywania filmów i nadawania komunikatów głosowych podczas rozmów w trybie głośnomówiącym.

Przyciski regulacji głośności znajdują się na swoich zwykłych miejscach. Poniżej nich znajduje się przycisk zasilania z wbudowanym skanerem linii papilarnych. Jest to bardziej logiczne rozwiązanie niż instalowanie skanera pod każdym z ekranów.

Tacka umożliwia instalację dwóch kart SIM, nie ma na niej miejsca na kartę pamięci. Tak na marginesie, recenzowany przez nas smartfon nie obsługuje eSIM. Ale w niektórych regionach smartfon go obsługuje.

Jedynym błyszczącym elementem obudowy smartfona jest pokrywa, która zakrywa zawias z logo Samsunga.

Jak wspomniano powyżej, tył wykonany jest z matowego szkła. Główna potrójna kamera znajduje się w lewym górnym rogu, urządzenie wystaje nieco ponad obudowę. Ale ogólnie rzecz biorąc, wygląda to schludnie.

Mimo, że nie ma drastycznych zmian w wyglądzie i konstrukcji, nadal, subiektywnie, Samsung Galaxy Z Fold3 wygląda bardziej stylowo i ciekawie w porównaniu do Galaxy Fold2. A jeszcze bardziej pierwszy Fold. Ale najbardziej znaczącym usprawnieniem jest oczywiście wodoodporność IPX8, która technicznie jest naprawdę trudna do zaimplementowania w składanym smartfonie.

Jak wygodny jest w użyciu i jakie są scenariusze użytkowania?

Samsung Galaxy Z Fold3 w wersji zamkniętej jest bardzo wygodny w użytkowaniu w podróży dzięki niewielkiej szerokości korpusu i zewnętrznego ekranu. Wiadomości i połączenia można z łatwością odbierać jedną ręką w ruchu, a do przeglądania wiadomości lub korzystania z serwisów społecznościowych wystarczy zewnętrzny ekran. Co więcej, rozmowy powinny być prowadzone tylko w pozycji zamkniętej: w środku nie ma głośnika do rozmów. To ma sens: trzymanie dość szerokiego smartfona przy uchu jest niewygodne. W stanie otwartym można korzystać tylko z zestawu głośnomówiącego lub podłączyć zestaw słuchawkowy. Wygodniej jest też korzystać z kamer, zarówno głównej, jak i przedniej, gdy są zamknięte. Zwłaszcza, że pod względem jakości jest znacznie lepszy od wewnętrznego.

Wewnętrzny ekran, dzięki swoim dużym rozmiarom, świetnie nadaje się do przeglądania stron internetowych, poczty elektronicznej, dokumentów i pracy w trybie wielu okien. Jednocześnie, dzięki optymalizacji niektórych aplikacji, treści mogą być przenoszone między oknami za pomocą prostego przeciągania i upuszczania. Ale kiedy smartfon jest otwarty, robi się duży i trudno go używać jedną ręką, a to nie jest bezpieczne. Szczególnie w podróży. Z drugiej strony trudno jest wyobrazić sobie scenariusze, w których byłoby to konieczne.

Klawiatura Samsunga jest w tym trybie zoptymalizowana i podzielona na dwie połówki, tylko dla kciuków, gdy trzymamy ją dwoma rękami. Jest naprawdę wygodna i pozwala na szybkie pisanie. Warto jednak pamiętać, że w przypadku klawiatur innych firm taka sztuczka nie zadziała.

Teraz kilka słów o scenariuszach rozrywkowych dla Samsunga Galaxy Z Fold3. Granie na wewnętrznym ekranie jest również całkiem wygodne. Przede wszystkim dotyczy to gier, które mimo bardzo niestandardowych proporcji ekranu są odpowiednio rozciągnięte na cały ekran. W przypadku filmów sytuacja jest oczywiście nieco gorsza: zysk z dużej przekątnej znika ze względu na standardowe formaty 16:9 i 21:9 dla programów telewizyjnych i filmów. Pozostają czarne paski. Z drugiej strony, w widoku półzłożonym, górna połowa ekranu odtwarza wideo, podczas gdy dolna połowa zawiera elementy sterujące i podobne filmy. Co również jest całkiem przydatne. Czytanie książek na dużym ekranie jest bardzo przyjemne: znacznie więcej informacji mieści się na ekranie przy wygodnej wielkości czcionki.

Innym całkiem realnym scenariuszem wykorzystania smartfona w trybie półotwartym są aparaty fotograficzne. Przy korzystaniu z głównej kamery otrzymujemy coś w rodzaju statywu. A podczas prowadzenia rozmów wideo z przodu nie musisz trzymać smartfona w rękach.

Jak dobre są ekrany?

Samsung Galaxy Z Fold3 ma dwa ekrany. Wewnętrzny to Foldable Dynamic AMOLED 2X, przekątna 7,6 cala, rozdzielczość - 2208x1768 (proporcje 22,5:18), gęstość pikseli - 373 ppi. Obiecują one szczytową jasność 1200 cd/m2, wsparcie dla HDR10+ i maksymalną częstotliwość odświeżania 120Hz. Dostosowuje się, 120Hz nie może być stałe. Ekran ma być jaśniejszy i bardziej energooszczędny w porównaniu z poprzednią generacją. Ekran zewnętrzny to Dynamic AMOLED 2X, 6,2 cala, proporcje - 24,5:9, rozdzielczość - 2268x832, gęstość pikseli - 389 ppi. Wszystkie funkcje są podobne, w tym obsługa HDR10+ i częstotliwość adaptacyjna 120Hz. Wizualnie oba ekrany są bardzo przyjemne, z doskonałymi nasyconymi kolorami i bardzo dobrym marginesem jasności: nie ma problemów w słońcu. I estetycznie, nie ma wizualnej różnicy w obrazie przy przełączaniu między ekranami.

Zestaw ustawień ekranu nie uległ szczególnym zmianom. Do dyspozycji mamy ustawienia czcionek i skalowania elementów interfejsu na ekranie (dla wewnętrznego można włączyć bardziej logiczny Multiview z podziałem informacji na dwie kolumny), ciemny motyw interfejsu, ustawienie częstotliwości, komfort dla oczu (automatyczne dostosowanie temperatury barwowej), Always On Display oraz dwa tryby renderowania kolorów: "nasycone" i "naturalne". Standard w najnowszych smartfonach Samsung.

Jest to funkcja Always on Display z mnóstwem opcji oraz wieloma obrazkami i pokrętłami.

Jak pokazały pomiary, ekrany są naprawdę dobre i naprawdę dość zbliżone zarówno pod względem marginesu jasności (zewnętrzny jest minimalnie niższy), jak i dokładności odwzorowania kolorów. Wewnętrzny wyświetlacz w trybie "nasyconym" wykazał maksymalną jasność 479,32 cd/m2, paleta barw, jak na AMOLED przystało, jest znacznie szersza niż sRGB. Odwzorowanie kolorów jest bardzo rozsądne, przechylenie w stronę chłodnych odcieni jest minimalne.

W trybie "naturalnym" gamut kolorów jest zbliżony do sRGB, a odwzorowanie kolorów jest bliższe wzorcowemu. Jednak maksymalna jasność jest zauważalnie niższa: 427.913 cd/m2.

W trybie "nasycony" maksymalna jasność zewnętrznego wyświetlacza wynosi 465.586 cd/m2. Tsveathering jest podobny do tego samego trybu na ekranie wewnętrznym.

Tryb "Naturalny". Jasność - 414,56 cd/m2.

Porównanie z innymi modelami:

Nazwa urządzenia Jasność białego pola,
cd/m2
Jasność czarnego pola,
cd/m2
Kontrast
Samsung Galaxy Z Fold3 479.32 0
Xiaomi 11T Pro 493.872 0
ASUS ROG Phone 5 482.347 0
Samsung Galaxy S21+ 437.906 0
Samsung Galaxy S21 432,854 0
Samsung Galaxy S20 Ultra 408,388 0
Sony Xperia 1 394.97 0
Huawei P30 Pro 447,247 0
Samsung Galaxy S10 378,72 0

Jakie są niektóre sposoby na odblokowanie?

Podobnie jak Galaxy Fold2, nowy Samsung Galaxy Z Fold3 ma skaner linii papilarnych w przycisku zasilania na bocznej krawędzi. Po zamknięciu jest wygodnie umieszczony dla osób prawo- i leworęcznych. Oczywiście, gdy jest otwarty, sięgnięcie do niego lewą ręką jest nieco kłopotliwe. Działa bardzo szybko i precyzyjnie, choć byłoby zaskakujące, gdyby tak nie było. Można go również używać do opuszczania i podnoszenia migawki. Wykrywanie twarzy jest realizowane przez przednią kamerę, więc nie ma specjalnych funkcji w pracy: w wystarczającym świetle działa szybko.

Co z wydajnością, pamięcią, dźwiękiem i czasem pracy na baterii?

W przeciwieństwie do flagowej serii Galaxy S, która występuje w wariantach Exynos i Snapdragon dla różnych krajów, elastyczny Galaxy Z zawsze korzysta tylko z jednej platformy. Zawsze jest to flagowy Snapdragon. Zgodnie z tym, Samsung Galaxy Z Fold3 posiada ośmiordzeniowy procesor 5nm Qualcomm Snapdragon 888, który obejmuje jeden rdzeń Kryo 680 taktowany zegarem do 2,84GHz, 3xKryo 680 o częstotliwości 2,42GHz i 4xKryo 680 o częstotliwości 1,8GHz. Za grafikę odpowiedzialny jest akcelerator Adreno 660. Pamięć RAM we wszystkich wariantach wynosi 12GB. Wbudowany jest 256 GB lub 512 GB pamięci w standardzie UFS 3.1. Z wydajnością wszystko jest w porządku, wyniki w testach syntetycznych są odpowiednie.

Procesor Snapdragon 888 ma pewne problemy z przegrzewaniem się. W Samsungu Galaxy Z Fold3 o dziwo zachowuje się on stosunkowo poprawnie. Dopiero pod koniec 15-minutowego testu wystąpiły chwilowe zwisy na poziomie prawie 70%. Obudowa nagrzewa się w pobliżu kamery, ale jest to minimalne nagrzewanie.

Samsung Galaxy Z Fold3 posiada fabrycznie zainstalowane tradycyjne narzędzie Game Center z centrum zainstalowanych gier i dodatkami Game Booster. Istnieją zwykłe ustawienia dla takich narzędzi, aby zwiększyć wydajność, wyłączyć powiadomienia, zablokować jasność itp. Jak również rzeczy do pobrania. Najbardziej przydatny jest chyba Z Pref. Odpowiada on za monitorowanie obciążenia GPU, temperatury i FPS w czasie rzeczywistym. Jeśli chodzi o same gry, Call of Duty Mobile na maksymalnych ustawieniach graficznych prawie zawsze pokazuje 60 fps, NFS No Limits pokazuje 60 fps, a Shadowgun Legends działa przeważnie w okolicach 100 fps z niewielkimi różnicami.

Interfejsy bezprzewodowe obejmują dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/6e 2,4 GHz i 5 GHz, Bluetooth 5.2 LE (kodeki aptX HD i LDAC obsługiwane), ANT+ oraz NFC do płatności zbliżeniowych. Obsługiwane są globalne systemy pozycjonowania GPS, GLONASS, GALILEO, BDS. Smartfon wyposażony jest w całkiem potężne głośniki stereo, wszystko brzmi całkiem imponująco, zarówno pod względem głośności, jak i jakości. Nie należy spodziewać się zbyt wielu basów, ale jak na smartfon Samsung Galaxy Z Fold3 brzmi on całkiem nieźle. Nie ma gniazda słuchawkowego, ale wsparcie dla aptX HD i LDAC jest miłe. Rodzimy odtwarzacz muzyki jest dość standardowy pod względem funkcjonalności. Listy odtwarzania, equalizer, tryby Dolby Atmos. Jedyną niezwykłą cechą jest Adapt Sound umożliwiający dostrojenie dźwięku do wieku użytkownika.

W smartfonie zastosowano baterię o pojemności 4400 mAh. Dokładnie rzecz ujmując, są dwa: na stronie 2280 mAh i 2120 mAh. Samsung nie spieszy się z szybkim ładowaniem: smartfon obsługuje 25W przez kabel i 11W bez przewodów. Nie mieliśmy rodzimej ładowarki, więc nie było możliwości zmierzenia czasu ładowania. Jeśli chodzi o czas pracy na baterii, to jest on w granicach rozsądku, ale nie więcej. Ale to wszystko zależy od scenariusza użytkowania. Jeśli przez większość czasu korzystamy z zewnętrznego ekranu, a wieczorem przełączamy się na wewnętrzny, by przez pół godziny pograć w gry i przejrzeć przeglądarkę, smartfon wystarczy nam na jeden dzień. Jeśli wewnętrzny ekran jest używany regularnie, smartfon z trudem wytrzymuje do wieczora. Jednym z bonusów jest odwrócone ładowanie bezprzewodowe o mocy 4,5W, które można wykorzystać do ładowania słuchawek lub inteligentnego zegarka.

A co z interfejsem?

Samsung Galaxy Z Fold3 działa pod kontrolą systemu Android w wersji 11 z powłoką One UI 3.1.1. W zasadzie wszystko jest znane z poprzednich smartfonów Samsunga. Z pewnymi dodatkami, które są konieczne, biorąc pod uwagę niemal tabletowy ekran wewnętrzny i obecność drugiego ekranu zewnętrznego. Dostępne są opcje z pulpitami i oddzielnymi menu aplikacji, nawigacja gestami i przyciskami, dostosowanie siatki, różne motywy graficzne i tak dalej. Z funkcji, warto zauważyć, że wewnętrzny ekran wyświetla wszystkie natywne aplikacje w wersji "tabletowej" w dwóch kolumnach, co jest całkiem poręczne. Możliwe jest ustawienie pulpitów osobno dla każdego ekranu lub ich powielanie. Istnieje opcja kontynuowania pracy z otwartą aplikacją podczas przełączania między ekranami. Jednak nie działa on z wszystkimi aplikacjami innych firm. W ustawieniach znajduje się osobna pozycja Labs z funkcjami "eksperymentalnymi". Takich jak wymuszone okienkowanie dla aplikacji, które go nie obsługują, dostosowanie proporcji obrazu i tak dalej.

Typową cechą powłoki jest bardziej funkcjonalny Menadżer Aplikacji, który pozwala na otwieranie aplikacji w zmniejszonym oknie, uczynienie ich półprzezroczystymi lub zwinięcie do rozmiarów ikony. A także tryb dzielonego ekranu, który pozwala na zapisanie predefiniowanych kombinacji w celu szybkiego uruchomienia w późniejszym czasie.

Paski boczne Edge nie uległy żadnym zmianom. Podobnie jak poprzednio, nie zabrakło zestawu przydatnych widżetów, a także panelu z często uruchamianymi aplikacjami, gdzie można zatrzasnąć gotowe pary do trybu dzielonego ekranu.

Preinstalowane aplikacje obejmują dyktafon, menedżer plików, optymalizator smartfona, notatki, Smart Things (zarządzanie inteligentnym domem), Galaxy Wearable (zarządzanie zegarkiem i słuchawkami), S Health, AR Zone (tworzenie emoji i wymiarowanie wirtualnych obiektów) oraz narzędzie do rysowania PENUP dla rysika S Pen.

Jak dobre są te kamery?

Zestaw aparatów z tyłu telefonu pozostał niezmieniony pod względem funkcji w porównaniu z poprzednikiem. Jest ich trzech. 12-megapikselowy aparat główny, o rozmiarze sensora 1/1.76", wielkości piksela 1.8µm, przysłonie f/1.8, 26 EFR, posiada stabilizację optyczną oraz autofokus fazowy Dual Pixel PDAF. Ultraszerokokątna kamera ma podobną rozdzielczość 12MP, przysłonę f/2.2, kąt widzenia 123°, brak autofokusa. Trzeci moduł teleobiektywu - wszystko to samo 12 MP, f/2.4, 52 mm EFR, 1/3.6", 1.0µm, jest optyczna stabilizacja i autofokus fazowy. Zapewnia 2-krotny zoom optyczny. Zewnętrzny przedni aparat to 10MP, rozdzielczość f/2.2 i posiada autofocus. Wewnętrzny subekran to 4 MP, f/.1.8, 2.0µm.

Aplikacja aparatu wygląda znajomo: tryby są przełączane za pomocą poziomego przewijania, dodatkowe są ukryte w pozycji "Więcej", można je przeciągnąć na główną listę, a kolejność trybów można dostosować do własnych upodobań. Wszystkie podstawowe ustawienia, w tym lampa błyskowa, filtry, współczynnik proporcji i zoom znajdują się na głównym ekranie. Zoom może być regulowany bezstopniowo lub przy użyciu stałych ustawień. Tryb Multi-camera z jednoczesnym fotografowaniem z różnych aparatów w różnych trybach jest również obecny.

Główny aparat Samsunga Galaxy Z Fold3 dobrze wykonuje swoją pracę w niemal każdych warunkach. Przy dobrym oświetleniu zdjęcia wychodzą z doskonałą szczegółowością, właściwym balansem bieli, szerokim zakresem dynamicznym i naturalnym odwzorowaniem kolorów. Tryb nocny również spisuje się bardzo dobrze. Szczegółowość spada tylko nieznacznie, choć ślady algorytmów obróbki są lekko widoczne. Oryginały można obejrzeć na stronie tutaj.

Ultraszerokokątny aparat to słaby punkt większości współczesnych smartfonów. Wyjątkiem są najbardziej zaawansowane telefony z zaawansowanymi aparatami z ultra szerokokątnymi kamerami z autofokusem i jaśniejszą optyką. W tym przypadku sytuacja jest podobna: zdjęcia dzienne są generalnie dobre, ale wieczorne znacznie tracą na szczegółowości, stają się dość mydlane i ciemne:

Telefoto kamera robi dobrą robotę, także w nocy. Tak, szczegółowość spada i trzeba włożyć w to trochę wysiłku, ale można zrobić wyraźne zdjęcie:

Teraz o przednich kamerach. Selfie lepiej robić z zewnętrznym. Wewnętrzny pod ekranem nie robi najlepszych zdjęć, choć do wideorozmów wystarczy. Pierwsze zdjęcie na zewnętrznym, drugie na wewnętrznym podekranie:

Filmy w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę są bardzo dobrej jakości, z przyzwoitą szczegółowością. Wydaje się również, że posiada elektroniczną stabilizację podczas fotografowania w 4K: żadnych szarpnięć ani drgań.

W trybie stabilizacji obraz jest naprawdę płynny, bez szarpnięć i zacięć, ale szczegółowość zauważalnie spada:

Podsumowanie: cztery rzeczy, które warto wiedzieć o Samsungu Galaxy Z Fold3.

  • Samsung Galaxy Z Fold3 to najbardziej wytrzymały składany smartfon na rynku, który posiada stopień ochrony przed wodą IPX3.
  • Posiada duży, elastyczny, wewnętrzny ekran AMOLED oraz opcjonalnie zewnętrzny. Oba są doskonałej jakości.
  • W środku znajduje się flagowy procesor Snapdragon 888, 12GB pamięci RAM oraz 256/512GB pamięci wewnętrznej.

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej:

  • Najbardziej szczegółowa recenzja Samsunga Galaxy Z Fold 2: daleki krewny Nokia Communicator
  • Recenzja OPPO Find X3 Pro: mikroskop w kieszeni
  • Najbardziej szczegółowa recenzja Samsunga Galaxy Note 20 Ultra
  • Recenzja iPhone'a 12 Pro: Droga dziesiątka
  • Recenzja Realme 7 Pro: wyświetlacz AMOLED, Snapdragon, NFC i błyskawiczne ładowanie
  • Recenzja Samsunga Galaxy S20 FE: flagowiec fanklubu
  • Recenzja Samsunga Galaxy Note20: mieliśmy ze sobą trzy aparaty, rysik i plastikowe etui
  • Recenzja vivo X50 Pro: pierwszy smartfon z "zawieszonym" aparatem