Trzeci odcinek drugiego sezonu The Last of Us ujawnia ważny moment, który został pominięty w grze

Uwaga, w wiadomości znajdują się poważne spoilery do drugiego sezonu The Last of Us oraz gry The Last of Us Part II!

Drugi odcinek hitowego serialu HBO Ostatni z nas stał się jednym z najszokujących momentów tegorocznej telewizji. Widzowie, którzy nie grali w grę lub nie znali tragicznego losu Joela, byli bardziej niż zdziwieni jego brutalnym morderstwem jako aktem zemsty. Ta sama scena miała miejsce w grze pięć lat temu, więc fani z niepokojem czekali, kiedy serial "naciśnie na spust". Jednak 3 odcinek pozwolił pokazać to, co nie udało się zrealizować w grze: Jackson miał czas na opłakanie Joela.

Co wiadomo

W grze, po śmierci Joela, Ellie natychmiast zaczyna planować poszukiwania winnych, kontynuując krąg zemsty. Serial w 3 odcinku pokazał, jak miasto opłakuje Joela, odczuwając jego utratę, oraz dał zarówno Tommy’emu (Gabriel Luna), jak i Ellie (Bella Ramsey) sceny do wyrażenia ich żalu.

"Jest tam ta naprawdę piękna scena, kiedy wchodzi Tommy i musi posprzątać ciało swojego brata," – opowiadał Luna podczas dokumentu o tworzeniu odcinka. – "Dużo myślałem o tej scenie. Wiecie, nazywam to pogrzebem dla jednego. To była bardzo długa noc nagrywania tej sceny".

Ten odcinek także po raz pierwszy pokazuje nam wnętrze domu Joela, więc trzeba było zbudować cały plan zdjęciowy. Wygląd domu był już używany wcześniej, ale teraz widzimy go, pokrytego kwiatami i memorialami, gdy Ellie samotnie przechodzi przez pokoje, odczuwając pustkę, którą pozostawił Joel.

"Nastrój Ellie na początku 3 odcinka jest ponury. To jak etapy żalu, prawda? Myślę, że jest tak złamana i oszołomiona, a potem staje się niesamowicie zła," – dodała Ramsey. – "Nagrywanie scen w domu Joela było smutne, naprawdę smutne. Było kilka dubli, gdzie naprawdę płakałam w jego kurtkę".

Teraz czekamy na premierę 4 odcinka 4 maja.

Źródło: HBO