Kijów został zaatakowany rakietami balistycznymi - mogą one zostać zestrzelone tylko przez systemy MIM-104 Patriot i SAMP/T.

Autor: Maksim Panasovskiy | 29.05.2023, 13:27

Około godziny 10:00 (CET) Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Kijów. Dowództwo ukraińskich sił powietrznych oświadczyło, że użyto pocisków balistycznych.

Oto, co wiemy

Rzecznik Sił Powietrznych pułkownik Jurij Ignat powiedział, że atak został najwyraźniej przeprowadzony przez rakiety 9M723 z operacyjno-taktycznego systemu rakietowego Iskander-M. Są one wystrzeliwane z wyrzutni naziemnych i mają głowicę ważącą pół tony. Dokładny typ zostanie określony później. To samo dotyczy skuteczności odparcia ataku.

Rosja używa również systemów obrony powietrznej S-400. W przypadku ataków na cele naziemne, pociski również lecą po trajektorii balistycznej. 48N6DM (na zdjęciu poniżej) ma zasięg ponad 200 km i głowicę bojową o wadze prawie 200 kg.

Trudność w przechwytywaniu pocisków balistycznych polega na braku czasu na reakcję. Dziś od ogłoszenia alarmu przeciwlotniczego w Kijowie do pierwszych eksplozji minęło około 10 minut.

W przypadku pocisków manewrujących X-101 i X-555 ich podróż z miejsca startu (Morze Kaspijskie) na Ukrainę zajmuje ponad godzinę. Ponadto Ukraina może śledzić ruch bombowców, które potrzebują około 5 godzin, aby dotrzeć do swojej pozycji. To samo dotyczy pocisków manewrujących Kalibr wystrzeliwanych z morza.

Jeśli mówimy o zagrożeniach balistycznych, można je przechwycić tylko w końcowej fazie lotu. W tym celu ukraińskie siły powietrzne dysponują systemami obrony powietrznej SAMP/T i MIM-104 Patriot PAC-3. Jednak pomimo trafienia pocisku balistycznego, jego wrak spada na ziemię wraz z wrakiem rakiety przechwytującej, co eliminuje głowicę bojową.

Źródło: Defence Express