Rheinmetall wdroży własną obronę przeciwlotniczą na Ukrainie, aby chronić przyszłą fabrykę

Autor: Maksim Panasovskiy | 21.07.2023, 14:36

Niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall nie zamierza rezygnować z pomysłu budowy nowego zakładu na Ukrainie. Co więcej, firma jest gotowa chronić go własnym sprzętem obrony powietrznej.

Co wiadomo

Rheinmetall wcześniej oficjalnie potwierdził plany budowy nowego zakładu produkcji pojazdów opancerzonych na Ukrainie. Maria Zakharova, rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedziała niedawno, że fabryka będzie "uzasadnionym celem dla rosyjskiej armii".

Po tych słowach dyrektor generalny Rheinmetall powiedział, że firma nie porzuci planów budowy zakładu. Armin Papperger dodał, że dla Rheinmetall głównym celem jest wspieranie ukraińskich partnerów w walce o wolność i demokrację.

Koncern chce zaspokoić pilne zapotrzebowanie ukraińskich sił obronnych na pojazdy opancerzone. Oczekuje się, że firma będzie w stanie produkować do czterystu czołgów głównych rocznie i naprawiać pojazdy opancerzone.

Aby chronić przyszłe zakłady wojskowe przed rosyjskimi rakietami, Rheinmetall jest gotowy do wdrożenia własnego sprzętu obrony powietrznej. Prawdopodobnie mówimy o systemach przeciwlotniczych MANTIS i samobieżnych systemach przeciwlotniczych Skynex. Ten ostatni wszedł do produkcji zaledwie dwa lata temu.

Skynex jest wyposażony w 35 mm armatę Oerlikon Mk3, która może strzelać na odległość 4 km. Jego szybkostrzelność wynosi 1000 pocisków na minutę. System jest przeznaczony do zwalczania pocisków manewrujących, dronów i samolotów.

MANTIS, czyli Modułowy, Automatyczny i Sieciowy System Celowania i Przechwytywania, to starszy projekt. Jego produkcja rozpoczęła się około 12 lat temu. System jest stałym przeciwlotniczym systemem artyleryjskim krótkiego zasięgu do obrony przed ogniem artyleryjskim i pociskami rakietowymi.

Źródło: BILD