W sieci pojawiła się zamknięta beta gry Ghost Recon Frontline
Autor: Vadim Osiyuk | 30.01.2022, 14:50
W zeszłym roku Ubispft zapowiedział kontynuację serii Ghost Recon – sharewareowej strzelanki Ghost Recon Frontline. Jeden z uczestników testów gry opublikował fragment rozgrywki (został już zablokowany). Sądząc po jego stanowisku w Reddit, gra wciąż jest w opłakanej sytuacji.
Autorem przecieku jest gracz o pseudonimie Parzalai. Wraz z filmem opublikował również swoje przemyślenia na temat gry:
-
Frontline ma kiepski wygląd i działa kiepsko nawet „na karcie graficznej z serii 30” (oczywiście chodzi o GeForce).
-
Strzelec jest niski TTK. Z tego powodu zwykle nie ma czasu na reakcję na strzały rywali.
-
Powrót podobny do CS:GO, tylko gorszy.
-
Według Parzalai, karty Linii frontu mają dziwny wygląd: „Wszędzie słychać strzały, ale nie mogę znaleźć żadnego wroga ani go trafić”..
-
Interfejs użytkownika okazał się niewygodny i niewygodny.
-
Tester też nie spodobał się animatorom. Wyglądają źle, jakby Frontline to projekt niezależny. "Gotowe czy nie brzmiące, grafika i animacje lepsze", - pisze gracz.
-
Dzięki kontroli postać czuje się niezdarna.
-
Gra ma dwa główne tryby (punkty przejęcia, „królewska bitwa”) oraz przepustka bojowa z przedmiotami kosmetycznymi.
W rezultacie Frontline pozostawił wrażenie dziwnej hybrydy kilku popularnych strzelanek. W tym samym czasie nie wydaje się nawet częścią serii Toma Clancy'ego. Gracz był zadowolony tylko z jednej rzeczy - personalizacji.
Niestety oryginalny film zniknął, ale mamy sporo zdjęć.