Następstwa badania ładowania: ładowanie w ciągu nocy wychodzi z mody
W tym tygodniu zbadaliśmy, jak prędkość ładowania wpływa na pojemność baterii. Poprosiliśmy również o preferencje dotyczące stawek opłat. O ile najpopularniejszą metodą ładowania jest szybkie ładowanie, o tyle ładowanie nocne wydaje się być nie na rękę.
Już kilka lat temu wychodził, ale nadal był preferowaną metodą dla jednej czwartej głosujących. Teraz ta liczba spadła z 25% do 15%. Wolne ładowanie ma tę zaletę, że zawsze możesz użyć jednej z ładowarek o małej mocy. Życzymy Androidowi lepszej kontroli szybkości ładowania, ale nawet bez elementów sterujących na ekranie łatwo jest trzymać ładowarkę 5 W/10 W na nocnym stoliku.
Większość wyborców wybierze telefon z zakresu 25-33W. Ładują się wystarczająco szybko, bez wad. Nie mają dodatkowej opłaty, jak telefony z najbardziej zaawansowaną technologią ładowania.
Mówiąc o tym, telefony obsługujące ładowanie 100+ Watt były drugą najpopularniejszą kategorią, nieznacznie wyprzedzając urządzenia o mocy 50-67 W, które zajęły trzecie miejsce. Widzimy, dlaczego ładowanie jest tak kłopotliwe i że ludzie chcą, aby odbywało się to szybko.
Czy to jednak nie uszkadza baterii? Nie tak bardzo, twierdzą producenci, którzy twierdzą, że po kilkuset cyklach zachowa 80% swojej pierwotnej pojemności – niektórzy obiecują sprostać standardowi branżowemu 800 cykli, inni nawet obiecują przekroczyć go dwukrotnie i osiągnąć nawet 1600 cykli. Pamiętaj, że 800 cykli to ponad 2 lata codziennego ładowania od 0 do 100%.
Wiele telefonów z superszybkim ładowaniem jest reklamowanych jako telefony do gier. W wieku dwóch lat mobilny procesor graficzny będzie wyraźnie słabszy w porównaniu z nowymi modelami. Tak więc, nawet jeśli bateria jest tak świeża, jak w dniu, w której wyszła z fabryki, urządzenie nie będzie już świetnym telefonem do gier.
Jedną z obaw, której nie należy ignorować, jest fakt, że generuje to e-odpady. W dzisiejszych czasach telefon z rozładowaną baterią może nie być wart ceny naprawy, jeśli możesz nawet znaleźć kogoś, kto naprawi. Wyczerpany akumulator był kiedyś 60-sekundowym, niewymagającym narzędzi rodzajem naprawy, gdy akumulatory były dostępne dla użytkownika.
UE pracuje nad sposobem, aby to przywrócić. Ustawodawstwo nakazuje, aby cała elektronika użytkowa miała baterie wymienialne przez użytkownika z „podstawowymi i powszechnie dostępnymi narzędziami”. UE rozważa również ustalenie wymagań dotyczących czasu obsługi telefonów – może to wymagać 7 lat aktualizacji i dostępności części zamiennych. Te dwa czynniki mogą ułatwić zarządzanie czasem pracy baterii. Będzie to coś, na co będziemy zwracać uwagę producentów.