Fotoreportaż: Największy konkurs malarski Warhammera od trzech lat

Autor: Philippa Axinous | 09.04.2022, 23:17
Fotoreportaż: Największy konkurs malarski Warhammera od trzech lat

Pod koniec marca fani z całego świata spotkali się w północnym Illinois na rok 2022 Złoty Demon, największy na świecie konkurs malowania Warhammera. Był to pierwszy Złoty Demon od prawie trzech lat i pierwszy od ponad dekady w Stanach Zjednoczonych.

Konkurs odbył się o godz AdeptiCon, jedna z największych i najdłużej trwających konwencji gier wojennych w kraju. Do otwartego konkursu zgłoszono ponad 500 różnych modeli, reprezentujących zaległości modeli, których po prostu nie widziano publicznie od początku pandemii.

W zatłoczonym polu wysokich mechów i wyszukanych dioram, model, który wygrał, była pojedynczą miniaturą jaszczurkoczłowieka, który miał zaledwie jeden cal wzrostu. Jest kinowa i przywołuje zwycięstwo ciężkiej pracy lub zimnej krwi żołnierza zmierzającego do bitwy. Pokazany artyzm był niesamowity. Cieniowanie było bezbłędne, z płynnym połączeniem jasnych i ciemnych odcieni kremowych. Sędziowie nazwali to „dosłownie idealny ”, i trudno się z tym nie zgodzić. Tłum stojący tylko pod ręką dał swojemu malarzowi, Gavin Garza, gromkie brawa.

Zdobywca głównej nagrody model w Golden Demon, maleńka niebieska bestia o wysokości zaledwie jednego cala.
Obraz: Warsztat gier

Przyznanie Slayer Sword to tylko jedna z części pięciodniowego festiwalu gier. AdeptiCon zawierał wiele turniejów i dem z Games Workshop, a także firm takich jak Gry o Masie Atomowej, Corvus Belli i Para Bellum.

Ale w centrum tego wszystkiego znajdowała się pracowita kohorta amatorskich i profesjonalnych miniaturowych malarzy, którzy robili swoje. Stworzyli własne oświetlenie i palety oraz podzielili się wskazówkami. Odwiedzający mogli z łatwością spędzać cały czas w pobliskich salach lekcyjnych, ucząc się trudnych technik, takich jak mieszanie na mokro, glazurowanie i wietrzenie od najlepszych malarzy miniaturowych na świecie.

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Spędziłem wiele godzin w ciągu ostatnich kilku lat malując miniatury. Stał się dla mnie codziennym rytuałem, niezwykle satysfakcjonującym sposobem na spędzenie czasu wolnego po patrzeniu na ekrany komputerów. Dobrze jest zwolnić, nabrać pięknej sylwetki, a następnie spędzić kilka godzin na ćwiczeniach.

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Moja wizyta na AdeptiCon pokazała mi, że nie jestem jedyną w tym pogoni. Firmy takie jak Games Workshop, Hasbro, firma-matka Wizards of the Coast, osiągają rekordowe zyski na rynku gier hobbystycznych. Aby dowiedzieć się dlaczego, skontaktowałem się i przeprowadziłem wywiad z Ianem Williamsem, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Karoliny Północnej w Chapel Hill.

Poniżej znajduje się tylko część naszej rozmowy, lekko zredagowana dla zwięzłości i przejrzystości, wraz z kilkoma obrazami, które uchwyciłem podczas programu.

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Polygon: Ian, prawdopodobnie nie moglibyśmy zmusić tylu ludzi do jednego pokoju, aby malowali akwarele ptaków, ale kładziesz demonicznego boga Khorne'a na postumencie przed nimi i wszyscy się tym zajmują. Czego nauczyłeś się studiując społeczność otaczającą sztukę i rzemiosło malarstwa miniaturowego?

Ian Williams: Jest ten facet, Richard Sennett który jest teoretykiem i pisze książkę zatytułowaną Rzemieślnik gdzie próbuje rozwiązać to pytanie. Czym jest rzemiosło? Dlaczego ludzie rzemieślnicy? Jego odpowiedź jest w rzeczywistości dość prosta: rzemiosło jest czynnością polegającą na wykonywaniu dobrej pracy dla samego w sobie.

Jest w nas coś, z czego chcemy robić dobrą robotę. Większość z nas znajduje się w pracach niskiej jakości, które ostatecznie nie mają znaczenia. Często jesteśmy wykorzystywani dla naszych zarobków i nie jesteśmy dobrze opłacani. Dlaczego miałbyś ciężko pracować w takich okolicznościach? A może wykonujesz pracę w klasycznym, przemysłowym trybie pracy, w którym tak naprawdę nie widzisz, co robisz. Możesz być dumny ze swojej pracy przy zakładaniu kierownicy do samochodu w fabryce Forda z lat 40., ale jesteś oderwany od produktu końcowego. To klasyczna marksistowska alienacja.

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Jest wiele rzeczy, o których myślę, że Games Workshop nie zawsze radzi sobie dobrze. Podnoszą ceny. Chociaż nie działają w monopolu, nie jest to niemożliwe. Ale jedną z rzeczy, w których wykonują naprawdę dobrą robotę, jest to, że cenią część rzemieślniczą. Nazywa się „Hobby” i kapitalizują go.

To wszystko jest sposobem na zamknięcie tego impulsu w tej korporacyjnej maszynerii. Ale przez lata znałem też wystarczająco dużo ludzi w Games Workshop — kiedyś pracowałem w sklepie Games Workshop — by wiedzieć, że cenią rzemieślniczą stronę rzeczy w sposób, o którym nie wiem, że robi to zbyt wiele firm zajmujących się grami , wewnątrz lub na zewnątrz przestrzeni gier wojennych. Myślę, że robią dobrą robotę, wykorzystując ten impuls, w sposób, w jaki wiele innych firm tego nie robi.

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Jak konkretnie gra w to Złoty Demon?

Kiedy jesteś częścią grupy, czujesz się częścią czegoś, co jest społeczne, nawet gdy jesteś sam.

Jeśli malujesz tylko sam, jak możesz stwierdzić, czy wykonujesz świetną robotę? Gotowy produkt nadal możesz zobaczyć, nawet jeśli nikogo tam nie ma lub nie masz żadnych zdjęć. Albo obejrzałeś poradnik. Czy coś takiego.

Tak więc Złoty Demon służy jako szczyt tego rzemiosła. Jest to coś, do czego można dążyć, jest to coś, z czego można czerpać pomysły i jest to coś, w czym uczestniczysz, oglądając. Nadal możesz to zobaczyć, nawet jeśli nie myślisz, że kiedykolwiek zostaniesz artystą Złotego Demona. Wystarczy spojrzeć na pracę mistrzów rzemiosła i ich nagrody, by stać się częścią większej społeczności.

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon

Naprawdę wydaje się, że ma tę podstawę na targach hrabstwa lub Wielka Brytyjska Bake Off. To jest moje jabłkowe ciasto z malinami, które zdobyło Błękitną Wstążkę, więc proszę, uważajcie mnie za Złotego Demona.

Powiedziałbym, że nie jest inaczej. To samo. To nie jest tak, że artyści Warhammera patrzą w dół i patrzą na to, co robią, jako coś podobnego do robienia ciasta, robienia na drutach kółka lub grania z przyjaciółmi na gitarach. Ale to dokładnie to samo.

Wszyscy mamy coś, co po prostu wzbudza nasze zainteresowanie i to jest rzecz, nad którą chcemy dobrze pracować. To samo. To są piekarze Złotego Demona. Mistrzowie piekarzy.






  • Niektóre źródła oświetlenia obiektu (OSL) na wyświetlaczu od James Wappel. Hełm posiada również niemetaliczny efekt metaliczny.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Anthony Wang oraz Lyla Mev pochwal się swoją techniką, malując miniatury na charytatywną loterię AdeptiCon.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Ten duży model może pomieścić 28-milimetrowego Space Marine wewnątrz kokpitu.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Każdy model musi zostać pomalowany co najmniej trzy razy, aby wygrać konkurs gry lub malowania. Ten niezwykły kawałek został prawdopodobnie zrobiony za pomocą Sharpie.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Wielu fanów, którzy pojawili się, aby zagrać w turnieju Warhammer: Age of Sigmar, stworzyło rozbudowane bazy wystawowe do transportu swoich armii.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Społeczność Star Wars: Legion działała, grając na dziesiątkach skomplikowanych stołów, takich jak ten. Światła lądowania na wahadłowcu Kylo Rena faktycznie działają.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon





  • Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Na piętrze sprzedawcy, Artis Opus był pod ręką, aby pokazać swój unikalny zestaw narzędzi do suchego szczotkowania w pracy.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Niektóre efekty możliwe dzięki pędzlom Artis Opus.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Marvel: Protokół kryzysowy z Igrzysk o Masę Atomową.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Halo: Dowództwo naziemne, chociaż wyczerpany, nadal ma oddanych zwolenników. Fani zebrali się, aby pochwalić się efektami swoich wysiłków w druku 3D nowych miniatur.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Nowe gry miniaturowe, takie jak Księżycowy z Black Site Studios, zawiera mnóstwo klasycznych prac malarskich.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Napoleańczycy starej szkoły byli w sile, w tym ta kolumna Prusów maszerujących na wojnę.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon




  • Ogromna armia dla Pieśń lodu i ognia: miniatury stołowe Gra od CMON.


    Zdjęcie: Charlie Hall/Polygon