Recenzja Norco: Dziwne i piękne przesłuchanie religii

Autor: Han Black | 14.04.2022, 23:36
Recenzja Norco: Dziwne i piękne przesłuchanie religii

Przestałam chodzić do kościoła dwa lata temu po Katrinie.

Z jednego powodu moja mama miała problemy ze stanowiskiem Kościoła katolickiego w sprawie rozwodu — moi rodzice rozwiedli się, gdy miałam sześć lat, cywilnie, z szacunkiem i z korzyścią dla wszystkich zaangażowanych stron — i to powoli spowodowało, że nasza zwyczajowa frekwencja na mszy zaczęła zanikać. Pośród wszystkiego, co wiąże się z odbudową domu po katastrofie, wliczając w to walkę z firmami ubezpieczeniowymi i znalezienie wykonawców do wynajęcia tymczasowych domów dla dwójki dzieci, zajęcia z Katechizmu stały się mniej ważne. Sama burza nie była jedynym powodem, ale przyczyniła się do tego rzeczywistość następstw. Więc przestałem chodzić.

Przez jakiś czas religia nie była czymś, za czym tęskniłem. Właściwie to było coś, za co byłem wdzięczny. Jego pułapki, jego występki i jego zwolennicy były dla mnie oczywiste. Jak ktokolwiek mógł zaufać czemukolwiek tak ślepo, pomimo otaczających go niepowodzeń? Ta wiara była poza moim zrozumieniem.

Zdjęcie: Geografia robotów/Raw Fury

Norco, gra przygodowa typu „wskaż i kliknij”, oparta na przedmieściach Nowego Orleanu o tej samej nazwie, to tajemnicze doświadczenie. Pisanie tej książki jest piękne i inspirujące, rozpalając w tobie twórczy ogień. Zaczynasz jako Kay, wracając do domu po śmierci swojej matki Katarzyny. Ze wszystkimi zwykłymi wątpliwościami i urazami opuściłeś dom z przyziemnych powodów. Twój wewnętrzny monolog nałoży się na krajobrazy i wspomnienia z dzieciństwa, gdy będziesz pisać swoją historię. Pamiętasz lata, których nie było, łącznie z wojną, w którą wpadłeś. Opowiadając historię o ukrywaniu się w frachtowcu, otrzymujesz trzy opcje dialogowe: „Modliłem się.”; "Spałem."; "Zapominam."

Dwa razy przedstawiono mi następujące opcje: jedną, gdy grałem w demo, a drugą, gdy uruchomiłem pełną grę. Chociaż nie byłem religijny, za każdym razem wybierałem „modliłem się”. Był to bez wątpienia odruch i brak chęci spróbowania innej drogi.

Wkraczając do rodzinnego domu Kay, szybko zaczynasz przesiewać życia, które zostały zamrożone w czasie. W swojej starej sypialni znajdziesz książki, plakaty i pamiątki, w tym pluszową małpę, którą możesz wybrać, czy chcesz zabrać ze sobą w przyszłość. Znajdziesz tu także pranie od matki, jej lekarstwa i taśmy z jej głupkowatymi myślami. Milion to android-uciekinier, którego twoja matka zabrała lata temu. Milion można znaleźć na podwórku, opierając się o pickupa. Milion mówi ci, że twój brat Blake zniknął — to początek twojego dążenia do rozwikłania przeszłości, teraźniejszości i przyszłości dla twojej rodziny, a także całego miasta.

NorcoSztuka pikselowa jest żywa i kalejdoskopowa, jak witraż w katedrze. Pierwszy akt skupia się na krajobrazie Norco, od rafinerii, przez bagniste tereny, po zniszczoną, podmiejską architekturę. Podczas eksploracji regionu Wielkiego Nowego Orleanu drugi akt rozgrywa się poza Norco. Przełącza się między punktami widzenia Kay i Catherine. Aby znaleźć Promenade Mall, grupa zelotów obozuje w Twojej okolicy z odpowiednimi informacjami, będziesz musiał szukać wskazówek w Ratuszu i koncertach. Akt trzeci jest jednak jeszcze bardziej niesamowity. Wyruszasz na poszukiwanie brata i lądujesz na bagnach. Po drodze spotykasz ogromnego ptaka pokrytego błotem, którego oczy zostały skradzione. Norco zapewnia również naprawdę solidną komiczną ulgę, od wyrzucania kota przez sufit po długą historię o facecie, który robi sobie sranie.

Zdjęcie: Geografia robotów/Raw Fury

Styl pikselowy oddaje również komfort i majestat zachodu słońca w Luizjanie, którego blokowość odzwierciedla gęstość wilgotnego, letniego powietrza. Moja obsesja na punkcie wschodów i zachodów słońca jest dobrze znana. Mam setki zdjęć, z których każde przedstawia niepowtarzalne zabarwienie nieba. Wyjątkowi są ci, których kocham, a także ludzie, którzy byli tam ze mną. Pamiętam też te czasy, kiedy to było przytłaczające i przytulało mnie do siebie. Dzisiaj moi przyjaciele napiszą do mnie, Widzisz to gówno? a ja odpowiem, Tak stary, możesz w to uwierzyć? Z każdą nową sceną pikselową, która przechodzi przez ekran mojego komputera Norco, chcę napisać do znajomych, Widzisz to gówno? szukanie kogoś zdolnego do odpowiedzi, Tak stary, możesz w to uwierzyć?

Norco łączy niezliczone gatunki, aby opowiedzieć swoją historię, od cyberpunka, przez tajemnicę, po południowy gotyk. To uznanie dla środowiska przenika wszystkie aspekty gry. Technologia niszczy teren. Technologie te obejmują te, które są częścią naszego codziennego życia, takie jak smartfony i rafinerie ropy naftowej, ale także te, które nie istnieją w naszym codziennym życiu, takie jak uszkodzone usługi w chmurze, w których postacie mogą przesyłać wspomnienia. NorcoFormowanie tajemnicy pozwala ci poskładać w całość, w jaki sposób te technologie zniszczyły twoje rodzinne miasto.

Chociaż gra jest w większości prostą narracją typu „wskaż i kliknij”, kilka jej pobocznych historii różni się na poziomie mechanicznym. Jedna z takich pobocznych historii ma miejsce podczas przedstawienia kukiełkowego pod wiaduktem autostrady. Opowiada o aligatorze, który stracił dziecko przez krewetkę. Krewetka poprosi cię o zabicie go i odnalezienie krewetki. Poruszasz się po bagnach z góry, na mapie zrodzonej z migotliwego światła. Gdy znajdziesz krewetkę, poprosi cię o zabicie aligatora. Dokonujesz wyboru.

Zdjęcie: Geografia robotów/Raw Fury

Uwielbiam gry typu „wskaż i kliknij” zarówno dla agencji, którą oferują, jak i agencji, którą ukrywają. Ale uwielbiam lekcje o sobie, które przez nie otrzymuję. Co robisz w najgorszej lub najlepszej wersji swojego życia? Co powinienem zrobić? Co mam powiedzieć? Czy moja miłość do brata jest większa niż gniew z powodu jego czynów? Czy jutro będzie inaczej?

W NorcoMogę być inną wersją siebie — bardziej cnotliwą, a przynajmniej kimś, kto zmierza w tym kierunku. Mogę przeprosić za moją nieobecność. Moja rodzina i ja możemy zmniejszyć dystans. Ekoterrorysta może do mnie dołączyć i pozwolić mi włamać się do rafinerii ropy naftowej, która pustoszy moją społeczność.

Zdecydowałem się zabić krewetkę. Ekran był pokryty krwią, kiedy strzelałem do krewetki. Wróciłem do aligatora i powiedziałem mu, że wykonałem swoją misję. Ale aligator śmiał się ze mnie i postanowił i tak mnie zjeść. Bez względu na moje intencje, musiałem dokonać wyboru.

Gdy wpadniesz dalej w podziemie Norco, to, w co masz wierzyć, staje się bardziej ekstremalne. W konfrontacji z możliwością istnienia anioła masz dwie możliwości reakcji: „Nie ma czegoś takiego” lub „A jeśli się mylisz?” Wybrałem „Nie ma czegoś takiego”. Druga postać odpowiada: „Kiedy frachtowiec pędził autostradą, czy nie modliłeś się? Oczyszczające światło, które eliminuje wątpliwości, nie jest czymś, czego nie jesteś zaznajomiony.

Zamarłam, zawstydzona, jak szybko zapomniałam. I miał modlił się — dwa razy.

Zdjęcie: Geografia robotów/Raw Fury

Z wiekiem coraz bardziej pragnę być religijny. Miło jest wymyślić coś większego niż ja, coś, co może stłumić moje niekończące się pytania. Mam przyjaciół, którzy poważnie traktują swoją religię i zazdroszczę tego rytuału i pociechy. Ale jak podróżowałem Norco, zdałem sobie sprawę, że chociaż brakuje mi religii, mam dużo wiary. Zdecydowałem się zostać w Luizjanie, pomimo wszystkich zebranych przeciwko temu dowodów. Pomimo rosnących kosztów życia i boomu na zatrudnienie w gospodarce turystycznej, zdecydowałem się zostać. Norco jest częścią obszaru z powietrzem tak zanieczyszczonym, że określa się go jako „Aleja Raka “; jednak prawodawcy naciskają, aby Luizjana stała się „stan sanktuarium ” dla paliw kopalnych. Zostaję. Każdy sezon huraganów wydłuża się i intensywniej, więc pozostaję. Pamiętam, jak siedziałem na werandzie po huraganie Ida i zachwycałem się pięknem każdego zachodu słońca. Niebo Luizjany nigdy nie budziło wątpliwości.

Norco kończy się instynktowną nutą, która przemówi do zagorzałych zwolenników Luizjany, ale także do każdego, kto szuka pięknej, przytłaczającej i ostatecznie pełnej nadziei historii. Moja reakcja na przeszłość i przyszłość była przytłaczająca. Kiedy szlochałem i szlochałem nad ekranem komputera, raz jeszcze pomyślałem o wierze — takiej, jakiej trzeba, żeby tu zostać. Jeśli nie rozumiesz tej wiary, Norco może cię bardzo dobrze przekonać.

Norco został wydany 24 marca na Windows PC i Mac. Gra została zrecenzowana na PC przy użyciu przedpremierowego kodu do pobrania dostarczonego przez Raw Fury. Vox Media jest partnerem afiliacyjnym. Nie mają one wpływu na treść redakcyjną, chociaż Vox Media może zarabiać prowizje za produkty zakupione za pośrednictwem linków partnerskich. Możesz znaleźć dodatkowe informacje na temat polityki etycznej firmy Polygon tutaj.

Źródło: www.polygon.com