iFixit chwali program samoobsługowej naprawy firmy Apple, ale twierdzi, że nie spełnia on celów Right to Repair

Autor: Philippa Axinous | 27.04.2022, 19:26
iFixit chwali program samoobsługowej naprawy firmy Apple, ale twierdzi, że nie spełnia on celów Right to Repair

Po miesiącach oczekiwania Apple w końcu wprowadza program samoobsługowej naprawy wybranych modeli iPhone'a w USA. Od teraz użytkownicy mogą kupować części iPhone'a 12, 13 i SE 3 bezpośrednio od Apple, ale czy warto? Oto, co iFixit ma do powiedzenia na temat programu.

autor ad

iFixit jest dobrze znany z uczenia ludzi, jak naprawiać produkty techniczne; słynie również z wystawiania ocen napraw nowych produktów Apple i pokazywania nam, co jest w nich. Elizabeth Chamberlain, założycielka i dyrektor generalny iFixit, mówi, że ten program jest fantastyczny. Mówi, że „umożliwia większej liczbie osób naprawę produktów technologicznych to świetna wiadomość”. Ale jest w tym haczyk.

Największym problemem? Firma Apple zwiększyła liczbę strategii sparowania części, co oznacza, że ​​tylko kilka numerów seryjnych może być użytych do autoryzowanych napraw. Nie można kupić kluczowych części bez numeru seryjnego lub IMEI. Jeśli korzystasz z części z rynku wtórnego, istnieje Ostrzeżenie „nie można zweryfikować” czekając na ciebie. Ta taktyka utrudnia naprawy dokonywane przez strony trzecie za pomocą taktyk zastraszania, utraty funkcji i może ograniczać opcje dostępne dla firm zajmujących się recyklingiem lub odnawianiem. Mogłoby też skrócić cykl wzrostu gospodarczego.

W ciągu najbliższego roku Apple planuje rozszerzyć program na MacBooki M1, a także na klientów europejskich, a inne produkty i rynki pojawią się w późniejszym terminie. Firma będzie również wspierać starsze modele iPhone'a, chociaż nie jest jasne, kiedy.

Chamberlain chwali program, mówiąc, że iFixit jest naprawdę szczęśliwy widząc „Podręczniki naprawy firmy Apple są dostępne dla wszystkich za darmo online. (…) Instrukcje są pisane z myślą o tych ciężkich narzędziach, chociaż trudno sobie wyobrazić, że większość majsterkowiczów chciałaby przejść przez wydatki lub kłopoty z zakupem tak dużej ilości sprzętu.” Ale jest też pewien haczyk, ponieważ iFixit twierdzi, że program „nie robi tego, co ma na celu prawo do naprawy na całym świecie”.

Chociaż jest to znaczący krok w kierunku naprawy i ważna zmiana dla kierownictwa firmy Apple, nie realizuje tego, do czego zmierza prawo do naprawy na całym świecie. Prawdziwe prawo do naprawy da niezależnym warsztatom naprawczym szansę konkurowania na rynku napraw, obniżając koszty napraw dla wszystkich. Niestety program ten rozszerza swobodę naprawy jedną ręką, a drugą zamyka drzwi. Włączenie sprawdzania numeru seryjnego do procesu kasowego to zły znak i może pozwolić Apple na zablokowanie jeszcze większej liczby napraw w przyszłości. Stworzenie technologii umożliwiającej indywidualne naprawy z łatwością ustawia Apple jako bramę do zatwierdzania lub odrzucania wszelkich napraw w przyszłości, z częściami z dowolnego źródła.

Możesz przeczytaj szczegółowy raport tutaj.

umieścić na youtube

Źródło: 9to5mac.com