Rosyjski BMPT „Terminator-2” przybył na Ukrainę i zhańbiony, a ci, którzy przeżyli, czekają na wycofanie się ze strefy walki

Autor: Maksim Panasovskyi | 13.06.2022, 15:41

Rosyjska propaganda w połowie ubiegłego miesiąca aktywnie promowała bojowy wóz wsparcia czołgów Terminator-2, ale obecnie zachowany sprzęt czeka na wycofanie z Ukrainy.

Co jest znane

BMPT „Terminator-2” nigdy nie był używany w bitwach. Nie przeszła chrztu ukraińskiego ognia. Pojazdy wjechały na terytorium naszego kraju, szybko pokazały swoją niesprawność w obecnych warunkach, a teraz czekają na wywiezienie z Ukrainy lub przynajmniej wywiezienie z frontu.

Pod koniec maja pojazdy opancerzone znalazły się pod ostrzałem artyleryjskim Sił Zbrojnych Ukrainy. Jest mało prawdopodobne, aby naszym żołnierzom udało się zniszczyć wszystkie pojazdy bojowe najeźdźców. Istnieją jednak informacje, że co najmniej trzy BMPT Terminator-2 zostały uszkodzone, z których jeden pojazd prawdopodobnie nie będzie walczył ponownie.

Kluczowymi powodami bezużyteczności Terminatorów w bitwach jest ich ogromna waga i uzbrojenie. Po pierwsze, wóz bojowy, który miał osłaniać czołgi, okazał się mniej mobilny niż same czołgi. Jego masa to ponad 50 ton z pełnym obciążeniem, co przekracza masę zbiornika T-72B3 i nie odpowiada możliwościom silnika V-92S2. Po drugie, uzbrojenie BMPT „Terminator-2” jest bez znaczenia na długich dystansach, gdzie dochodzi do większości kolizji.

Teraz rosyjskie dowództwo staje przed wyborem. Aby nie stracić wszystkich ocalałych BMPT Terminator-2, trzeba je albo zabrać z linii frontu, albo nawet odesłać do Rosji. I jest mało prawdopodobne, że już wrócą.

Źródło: „Opór informacyjny”

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej: