Rosyjscy najeźdźcy sfilmowali ich „rozrywkę” i grabież na telefonie skradzionym Ukraince: zdjęcia i filmy zostały zapisane w pamięci Google
Wieś Cirkuny w obwodzie charkowskim przez pewien czas znajdowała się pod okupacją. Jednej z okolicznych mieszkańców udało się wyjechać za granicę, ale po pewnym czasie zaczęła otrzymywać zdjęcia i filmy nieznanych mężczyzn. I świetnie się bawili w jej domu.
Co się stało?
Jak można się domyślić, byli to rosyjscy okupanci, którzy mieszkali w domu kobiety. Wyłamali drzwi, ukradli dużo sprzętu AGD (gdzie bez pralki!) Oraz odzież damską i męską, w tym bieliznę. Ponadto rasiści upijali się i często urządzali uczty, znajdując w domu alkohol. Najwyraźniej największe wrażenie zrobiła na nich butelka likieru ze skorpionem i wężem w środku.
Ale najciekawsze jest to, że najeźdźcy sfilmowali całe to grabieże i „zabawę” na aparacie skradzionego smartfona. A ponieważ nie pomyśleli o wyłączeniu autozapisu w chmurze Google, właściciel telefonu zaczął otrzymywać swoje zdjęcia i filmy.
W rezultacie większość żołnierzy została już zidentyfikowana. Ciekawe, że nie pochodzą z odludzi, ale z dużych miast - Moskwy, Kurska, Niżnego Nowogrodu.
Źródło: Siergiej Bołwinow