Amerykańscy naukowcy naliczyli ponad 4 tys. taktycznych i strategicznych broni jądrowych w rosyjskim arsenale

Gdy armia rosyjska wycofuje się na niektórych odcinkach frontu, nasila się retoryka Władimira Putina o użyciu broni jądrowej. Choć mówi o tym od końca lutego, kiedy to rakiety zostały postawione w stan podwyższonej gotowości. Tymczasem Federation of American Scientists obliczyła, ile łącznie broni jądrowej ma Rosja.

Co wiadomo

Nie trzeba dodawać, że żaden z ekspertów nie potrafi podać dokładnej liczby. Ale naukowcy szacują, że Rosja ma ponad 4 tys. sztuk taktycznej i strategicznej broni jądrowej. W szczególności 1.912 głowic taktycznych, 1.185 międzykontynentalnych pocisków balistycznych i 800 pocisków dla okrętów podwodnych.

Washington Post uważa jednak, że system rakietowy Iskander jest najbardziej prawdopodobny do użycia jako broń jądrowa, ponieważ ma największe szanse na dotarcie do celu. Ale rosyjska armia ma w swoim arsenale nie więcej niż sto takich rakiet balistycznych.

Ponadto naukowcy stwierdzili, że rosyjskie siły kosmiczne posiadają około 580 sztuk taktycznej broni jądrowej. Należą do nich pociski cruise typu powietrze-powierzchnia oraz bomby grawitacyjne, które mogą być dostarczane przez samoloty naddźwiękowe, takie jak Tu-22.

Taktyczny materiał jądrowy przechowywany jest w specjalnych obiektach zlokalizowanych na terenie całego kraju. Oznacza to, że trzeba go odzyskać i przetransportować na miejsce startu. Taka procedura może trwać wiele dni, co oznacza, że amerykańskie agencje wywiadowcze będą mogły śledzić ruch, w przeciwieństwie do strategicznej broni jądrowej, która może zostać odpalona w ciągu kilku minut.

Źródło: WP