HIMARS to za mało: Polska podpisze z Koreą Południową umowę na zakup ponad 300 MLRS K239 Chunmoo
Polskie ministerstwo obrony ogłosiło niedawno, że zamierza kupić dużą liczbę amerykańskich HIMARSów. Jak się okazuje, dla Polaków to za mało.
Co wiadomo
Jak podaje I.PL, polski minister obrony Mariusz Błaszczak uda się 17 października do Korei Południowej w celu podpisania kontraktu na zakup koreańskich wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo. Mówimy o ponad 300 wyrzutniach rakiet. Pierwsze dostawy MLRS mają się rozpocząć w 2023 roku. Oprócz wyrzutni rakietowych kontrakt obejmie również wyrzutnie rakiet o zasięgu do 70 i 300 km.
W ramach realizacji programu #HOMAR, obok ????????wyrzutni M142 #HIMARS, w przyszłym tygodniu zakontraktowane zostanie ok. 300 ????????wyrzutni K239 #CHUNMOO na pojazdach #JELCZ zintegrowanych z ????????system #TOPAZ. Pozyskane zostaną też pociski o zasięgu 70 i 290 km i transfer technologii. pic.twitter.com/t0U4iFfWNf
- Krzysztof Płatek (@krzysztof_atek) 13 października 2022 r.
Dla tych, którzy nie wiedzą
K239 Chunmoo służy w armii południowokoreańskiej od siedmiu lat. MLRS jest opracowywany przez południowokoreańską firmę Hanwha Defense. Wyrzutnia może używać różnych rodzajów amunicji: 130 mm, 227 mm (kompatybilna z HIMARS) i 239 mm. K239 Chunmoo posiada dwa pojemniki mieszczące 6-12 rakiet. Maksymalny zasięg MLRS wynosi 300 km.
Źródło: I.PL