Chiny ujawniają pocisk aerobalistyczny dla bombowca H-6K
W przyszłym tygodniu w chińskim mieście Zhuhai odbędzie się międzynarodowy pokaz lotniczy. Skupi się on przede wszystkim na dronach, ale na imprezie zostanie pokazana nowa chińska rakieta.
Co wiadomo
Najprawdopodobniej mamy do czynienia z pociskiem aerobalistycznym. Ma on indeks 2PZD-21 i przypomina nieco rosyjski hipersoniczny pocisk Kh-47 Kynzhal, który w zasadzie jest wystrzeliwanym z powietrza pociskiem Iskander.
Jak na razie najlepsze zdjęcia H-6K o numerze seryjnym 11097 z nową rakietą balistyczną pod skrzydłami.
- @Rupprecht_A (@RupprechtDeino) 3 listopada 2022 r.
(Images via @航空工业 and @瘦驼 from Weibo) pic.twitter.com/XfcwQ8fqqn
Nośnikiem chińskiego pocisku był ciężki bombowiec H-6K. Oznacza to, że samolot nie musi rozpędzać się do 3000 km/h, aby wystrzelić 2PZD-21, jak musi to zrobić rosyjski samolot myśliwski MiG-31K, który jest nośnikiem pocisków Kynzhal.
H-6K jest licencjonowaną kopią radzieckiego samolotu Tu-16K. W szczytowym momencie może latać z prędkością około 1000 km/h. Nie trzeba dodawać, że nie ma jeszcze danych na temat charakterystyki technicznej 2PZD-21. Wcześniej nie było nawet informacji o pracach nad nową chińską rakietą.
Źródło: @RupprechtDeino