Deweloper Evil West narzeka na moc Xboxa Series X - gra będzie działać tak samo jak na Xbox One
Focus Entertainment ogłosiło niedawno wydajność, jakiej gracze mogą spodziewać się na wszystkich platformach i z tego powodu otrzymało sporo krytyki, bo okazało się, że rozdzielczość i liczba klatek na sekundę na konsolach Xbox Series X i Xbox One będą takie same.
Wielu było rozczarowanych ograniczeniami konsoli, a nawet doprowadziło to do tego, że deweloperzy wyrazili swoje niezbyt pozytywne opinie na temat Xbox Series S. S. Lee Denovald, deweloper z Rocksteady, obwinił konsolę o niższą specyfikację GPU, opisując tę generację jako "pełną ziemniaków". Opinia Denovalda została wkrótce powtórzona przez indie developera Iana Maclure'a, który stwierdził, że deweloperzy ciągle starają się "obniżyć wymagania, aby uruchomić grę na Series S".
Choć główny producent Flying Wild Hog, w wywiadzie dla niemieckiego wydawnictwa Xbox Dynasty, Tomek Gop, zapytany o potencjalne ograniczenia na konsolach, odpowiedział: "Nie. Dlaczego? My, jako deweloperzy, nie jesteśmy ograniczeni mocą konsol, więc możemy zaimplementować świetne wersje zarówno dla Serii S, jak i Serii X". Ponadto zauważył Xbox Series S jako "świetny produkt rynkowy" i stwierdził, że zna wiele osób, które "używają go jako pudełka all-in-one do rodzinnej rozrywki". Może więc problemy leżą w słabej optymalizacji gry, a nie w konsoli?
Źródło: gamerant