USA i NATO szukają na Bliskim Wschodzie SAM-ów NASAMS dla Ukrainy
Stany Zjednoczone Ameryki wraz z panterami Sojuszu Północnoatlantyckiego chcą znaleźć na Bliskim Wschodzie dodatkowe systemy obrony powietrznej NASAMS dla Ukrainy.
Co wiadomo
Prezes Raytheon Technologies Greg Hayes powiedział amerykańskiej publikacji Politico. Firma ta wraz z norweską firmą Kongsberg produkuje SAM-y NASAMS.
Według Hayesa, partnerzy Ukrainy prowadzą już rozmowy z kilkoma krajami na Bliskim Wschodzie w sprawie dostawy broni. USA chcą przekazać NASAMS do AFU w ciągu najbliższych trzech do sześciu miesięcy. Dzięki temu Ukraina nie będzie musiała czekać dwa lata na nową partię SAM-ów.
Dla tych, którzy nie wiedzą
NASAMS to mobilny system rakietowy ziemia-powietrze przeznaczony do niszczenia celów manewrujących na niskich i średnich wysokościach. System został opracowany na początku lat 90. przez norweską firmę Kongsberg Defence przy udziale amerykańskiej firmy Raytheon. SAM wszedł do służby w Norweskich Siłach Zbrojnych w 1994 roku. Zasięg pocisków AIM-120 AMRAAM wynosi 20-40 km, a maksymalna wysokość to 20 km. Koszt jednej takiej baterii to około 65 mln USD. Nawiasem mówiąc, Siły Zbrojne Ukrainy posiadają obecnie dwa systemy NASAMS SAM.
Źródło: Politico