Zmodernizowane myśliwce F-15EX Eagle II otrzymują zbiorniki konforemne w celu zwiększenia zasięgu
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych ogłosiły na początku 2023 roku, że myśliwce F-15EX Eagle II przejdą bez konformalnych zbiorników paliwa. Służba zmieniła jednak zdanie dwa miesiące później.
Co wiadomo
US Air Force planuje wznowić zakup konformalnych zbiorników paliwa dla swoich przyszłych myśliwców F-15EX Eagle II. Służba chce też wystąpić o środki na zakup 24 samolotów w roku fiskalnym 2025, oprócz 24 sztuk, na które wnioskuje się o środki w roku fiskalnym 2024.
Konforemne zbiorniki paliwa są częścią historii myśliwców czwartej generacji F-15 Eagle od wczesnych lat istnienia samolotu. Były one również częścią wariantów F-15E Strike Eagle. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, ile zbiorników chcą kupić amerykańskie siły powietrzne i jak je rozdzielą między jednostki F-15EX Eagle II.
Dowiedziano się, że w budżecie na rok fiskalny 2024 znalazły się środki na rozpoczęcie zakupów konformalnych zbiorników paliwa. W sumie Siły Powietrzne USA wnioskują o prawie 3 miliardy dolarów finansowania na zakupy związane ze zmodernizowanymi myśliwcami F-15EX Eagle II.
US Air Force ma w służbie tylko dwa F-15EX Eagle II i oba mogą być wyposażone w konformalne zbiorniki paliwa. Służba chce mieć w sumie 104 myśliwce czwartej generacji, o 40 mniej niż pierwotnie planowano, ale o 24 więcej niż w poprzednim planie.
Boeing od kilku lat promuje konforemne zbiorniki paliwa, które mają znacząco zwiększyć zasięg F-15EX w stosunku do F-15 C/D. To właśnie zasięg był głównym tematem dyskusji w różnych oddziałach US Air Force. Zdecydowanym czynnikiem przemawiającym za użyciem dodatkowych czołgów jest perspektywa konfliktu na dużą skalę na Pacyfiku przeciwko Chińskiej Republice Ludowej.
To powiedziawszy, są też wady. Zbiorniki konforemne negatywnie wpływają na manewrowość, szybkość i przyspieszenie myśliwców. Ponadto nie można ich szybko odrzutować podczas lotu. Zaletą, oprócz zwiększonego zasięgu, jest to, że przylegają one ściśle do kadłuba i nie zajmują punktów zawieszenia. Dzięki temu samolot może przenosić pełną amunicję.
Źródło: The Drive