Holandia zakupi rakiety Tomahawk dla okrętów podwodnych i fregat
Holandia postanowiła wzmocnić swoje zdolności obronne nie tylko o pociski JASSM dla myśliwców piątej generacji F-35 Lightning II i systemy rakietowe wielokrotnego odpalania PULS. Europejskie królestwo planuje nabyć pociski cruise Tomahawk dla fregat i okrętów podwodnych.
Co wiadomo
Holandia chce rozszerzyć możliwości marynarki wojennej w zakresie zasięgu ognia przeciwko wrogim celom. Szczegóły potencjalnej transakcji nie zostały jeszcze ogłoszone, nie znamy więc ewentualnej liczby pocisków ani wersji.
Jeśli sprzedaż Tomahawk zostanie zatwierdzona na wszystkich etapach, w tym przez Departament Stanu USA i Kongres, Holandia mogłaby przejść do testowego odpalenia pocisków cruise pod koniec 2024 lub na początku 2025 roku. Tomahawk będzie przenoszony przez fregaty klasy De Zeven Provinciënklasse holenderskiej marynarki wojennej, a także okręty podwodne klasy Walrusklasse. Zarówno fregaty, jak i okręty podwodne będą musiały zostać zmodernizowane, zanim będzie można zainstalować amerykańskie pociski cruise.
Zaznaczyliśmy powyżej, że nie ma jeszcze informacji o tym, jakie wersje Tomahawk Holandia rozważa zakupić. Warto jednak przypomnieć, że najnowsze wersje pocisku cruise nie są przystosowane do odpalania z okrętu podwodnego. Ponadto okręty podwodne klasy Walrusklasse w ciągu najbliższej dekady przejdą na emeryturę. Wyposażenie fregat De Zeven Provinciënklasse w rakiety potrwa od 2025 do 209 roku.
Na zakończenie przypomnijmy, że Tomahawk zaczął zyskiwać na popularności. Japonia wyda 1,6 mld dolarów na zakup 400 rakiet poziomu Block V i do 2027 roku zmodernizuje wszystkie niszczyciele Aegis do ich odpalania. Australia natomiast planuje zamówić 200 pocisków Block V i 20 Block IV.
Źródło: Marine Schepen