Unrecord to zdecydowanie nie jest fake! Serwis IGN potwierdził istnienie strzelanki i zaprezentował jej demo wideo

W zeszłym tygodniu społecznością graczy wstrząsnęła demonstracja rozgrywki z taktycznej strzelanki Unrecord od samotnego dewelopera Alexandre'a Spindlera.

Koncepcja i niesamowite wykonanie techniczne wczesnej wersji (!) Unrecord wywołały efekt bomby i kontrowersje: gracze nie mogli uwierzyć, że to materiał z gry, a nie prawdziwa kronika filmowa z kamery na klatce piersiowej policjanta.

Oczywiście każdy zna możliwości silnika Unreal Engine 5, ale to, co zrobił Alexander Spindler, jest nie do pochwalenia. Choć deweloper potwierdził na stronie Steam projektu, że gra naprawdę istnieje, społeczność graczy wciąż w to wątpiła.

Co wiadomo.

Destin Legarie odnalazł i uruchomił demo poziomu pokazanego wcześniej w zwiastunie Unrecord. W filmie na kanale IGN podzielił się wrażeniami z tego, co zobaczył.

W demie nie ma wrogów, broni i kamery na klatce piersiowej w grze. To tylko model pierwszego poziomu z wieloma pomieszczeniami - Level Asset.

Dziennikarz zauważył jednak, że nawet w takiej formie grafika w Unrecord jest imponująco realistyczna.

Każdy może pobrać wersję demonstracyjną gry i samemu ją sprawdzić, ale potrzebny jest do tego mocny komputer.