Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych wybiorą tylko jedną firmę do zaprojektowania myśliwca szóstej generacji NGAD ze względu na wysokie koszty - samolot będzie kosztował setki milionów dolarów
Amerykańskie Siły Powietrzne otworzyły w zeszłym tygodniu wart wiele miliardów dolarów konkurs na produkcję myśliwca szóstej generacji. Służby wybiorą tylko jedną firmę, która zaprojektuje samolot.
Co wiadomo
Lockheed Martin, Boeing i Northrop Grumman będą musiały ciężko pracować, aby wygrać kontrakt. Siły Powietrzne USA nie mogą sobie pozwolić na wybór kilku wykonawców ze względu na wysokie koszty. Chociaż kilka firm pracowało nad koncepcją.
Sekretarz Sił Powietrznych Frank Kendall powiedział, że pojedynczy myśliwiec kosztowałby setki milionów dolarów. W sumie służby chcą "około 200 samolotów", aby zastąpić mniej więcej taką samą liczbę F-22 Raptors. Jednocześnie eksperci uważają, że bardziej prawdopodobnym celem jest 250 myśliwców.
Z drugiej strony, sekretarz Sił Powietrznych USA podkreślił, że nie jest tak zaniepokojony całkowitą liczbą samolotów w służbie, jak ich modernizacją. Powiedział, że służby zaniedbywały to przez lata, podczas gdy Chiny agresywnie budowały swoją przewagę powietrzną i zdolności obrony powietrznej. Stany Zjednoczone nie zareagowały tak szybko, jak powinny.
Myśliwiec szóstej generacji jest opracowywany w ramach programu Next Generation Air Dominance(NGAD). Ma on swoje korzenie w Inicjatywie Innowacji Aerospace, która rozpoczęła się pod rządami Baracka Obamy.
Aerospace Innovation Initiative miała na celu stworzenie zestawu technologii szóstej generacji dla przyszłej dominacji powietrznej. W rezultacie w 2015 roku podpisano kontrakt na budowę eksperymentalnych prototypów i testowanie nowych technologii, które ostatecznie miały stanowić podstawę NGAD.
Źródło: Air & Space Forces Magazine