Ursa Major zbuduje silnik Draper do testowania technologii hipersonicznej
Laboratorium Badawcze Sił Powietrznych USA podpisało kontrakt z Ursa Major na zaprojektowanie i wyprodukowanie systemu napędowego do testowania technologii hipersonicznej, w tym broni i środków zaradczych. Firma z siedzibą w Kolorado posiada już w swoim arsenale wyrzutnię hipersoniczną. Jest ona certyfikowana przez Pentagon.
Co wiadomo
Ursa Major opracowała system napędowy o nazwie Hadley. Jest on przeznaczony do startów hipersonicznych i ma ciąg 5000 funtów (2268 kg). Silnik został przekazany Departamentowi Obrony USA i przechodzi certyfikację w ramach kontraktu, który został przyznany Siłom Powietrznym w sierpniu ubiegłego roku.
Nowy system napędowy będzie nosił nazwę Draper. Ursa Major będzie korzystać z osiągnięć projektu Hadley. Nowy silnik będzie również wykorzystywał paliwo ciekłe, ale nie tlen i parafinę, lecz nadtlenek wodoru. Zapewni to bezpieczną pracę z większej liczby lokalizacji.
Koszt rozwoju Drapera nie został określony. Firma i Pentagon zdecydowały się nie ujawniać kwoty kontraktu. Wiadomo jednak, że Ursa Major zbuduje platformę testową, a pierwsze testy odpalania odbędą się w ciągu roku.
Silniki na paliwo ciekłe mają lepszą wydajność niż silniki na paliwo stałe. Są one jednak trudniejsze do przechowywania. Ursa Major zbliża się do idealnej równowagi tych dwóch technologii. Draper jako silnik na paliwo ciekłe będzie wspierał wysokie prędkości, długie dystanse i loty manewrowe. Jednocześnie będzie w miarę bezpieczny. Warto również zauważyć, że firma wykorzystuje produkcję addytywną (druk 3D) w celu obniżenia kosztów.
To połączenie będzie kluczowe dla amerykańskiego wojska, które opracowuje cele powietrzne, które mogą symulować zagrożenia. Obejmuje to rosyjskie pociski hipersoniczne, chińskie pociski manewrujące oraz północnokoreańskie i irańskie pociski balistyczne.
Ursa Major podpisała już umowę ze Stratolaunch na przeprowadzenie pierwszego w historii prywatnego startu hipersonicznego w USA. Odbędzie się ono pod koniec tego roku. W tym celu Stratolaunch opracował specjalne stanowisko testowe, które przypomina pocisk manewrujący. Jest ono przeznaczone do testowania elektroniki. Ursa Major stworzyła dla niego silnik, który pozwoli mu osiągać prędkości hipersoniczne.
Źródło: Defence News