Amerykańscy naukowcy jako pierwsi na świecie przesyłają energię słoneczną z kosmosu na Ziemię
Po raz pierwszy w historii naukowcom udało się przesłać energię słoneczną zebraną w kosmosie na Ziemię. Udało się to badaczom z California Institute of Technology.
Co wiadomo
Do tego zadania wykorzystano 50-kilogramowy instrument o nazwie Space Solar Power Demonstrator (SSPD-1), zamontowany na podwoziu satelity Momentus Vigoride. Został on wysłany w kosmos na początku 2023 roku na pokładzie rakiety SpaceX.
Demonstrator jest wyposażony w moduł MAPLE. Jest to narzędzie wykorzystywane do zbierania energii słonecznej. Następnie przekształca ją w promieniowanie mikrofalowe przed przesłaniem na Ziemię za pomocą anteny fazowej.
MAPLE posiada diody LED na ścianach. Kiedy energia była przesyłana z jednej ściany do drugiej, zapalały się. Niestety, na Ziemię przesłano słaby sygnał. Nie wystarczył on nawet do "rozświetlenia" diody LED. Niemniej jednak głównym celem eksperymentu było udowodnienie, że sam proces działa.
Oprócz MAPPLE, demonstrator SSPD-1 jest wyposażony w dwa inne moduły, ale nie biorą one udziału w przesyłaniu energii na Ziemię. ALBA służy do oceny ogniw fotowoltaicznych w przestrzeni kosmicznej, podczas gdy DOLCE wdraża panele słoneczne.
Jeśli naukowcy będą w stanie przesyłać energię słoneczną z kosmosu na Ziemię, umożliwi to dostarczanie czystej energii na obszarach pozbawionych infrastruktury energetycznej. Na przykład na obszarach dotkniętych klęskami żywiołowymi.
Źródło: Gizmodo