Każdy zbieg okoliczności jest przypadkowy: Microsoft komentuje komentarze graczy oskarżające Clockwork Revolution o plagiat BioShock Infinite
InXile Entertainment, twórca gry Wasteland 3, zaprezentował na Xbox Games Showcase swoją nową steampunkową grę Clockwork Revolution. Jednak gracze natychmiast zaczęli porównywać ten projekt z BioShock Infinite, ponieważ Clockwork Revolution niemal dokładnie kopiuje Infinite w niektórych aspektach. Doszło do tego, że do dyskusji włączył się producent zwiastuna BioShock Infinite, a później skomentował to Microsoft.
Co wiadomo
Użytkownik Twittera o imieniu Butmac powiedział, że był producentem zwiastuna BioShock Infinite 10 lat temu i zauważył, że Clockwork Revolution bardzo przypomina mu grę, nad którą pracował. Dokonał porównania między dwoma projektami, aby pokazać wszystkie podobieństwa. Niektórzy gracze na Twitterze zgadzają się, że Clockwork Revolution rzeczywiście przypomina Infinite, ale niektórzy napisali, że pewien procent elementów gry opiera się na głównych ideach steampunku. Niemniej jednak oczywiste jest, że InXile inspirowało się Infinite, ale ważne jest, aby nie przekroczyć granicy między "inspiracją" a "kopiowaniem".
Nieco ponad 10 lat temu miałem okazję produkować zwiastuny BioShock Infinite, więc te sceny są wypalone w moim mózgu. Oglądając dziś zwiastun Clockwork Revolution poczułem się jak w retrospekcji, więc zrobiłem kilka porównań, aby sprawdzić, czy jestem szalony
- Butmac (@Butmac) 11 czerwca 2023 r.
????1/4 pic.twitter.com/d28N12qpcF
Później Microsoft skomentował Eurogamer, w którym stwierdził, że jakakolwiek zbieżność była przypadkowa i ogólnie Clockwork Revolution pozwala dostosować głównego bohatera.
Personalizacja jest dobra, ale takie komentarze są bardziej zabawne niż odpowiadanie na pytania. Prędzej czy później InXile Entertainment będzie musiało skomentować tę sytuację.
Źródło: eurogamer