Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych rozpoczynają szkolenie studentów-pilotów F-22 Raptor w Wirginii pięć lat po tym, jak huragan Michael zniszczył bazę sił powietrznych Tyndall.

Autor: Maksim Panasovskiy | 19.06.2023, 13:46
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych rozpoczynają szkolenie studentów-pilotów F-22 Raptor w Wirginii pięć lat po tym, jak huragan Michael zniszczył bazę sił powietrznych Tyndall.

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych rozpoczęły szkolenie pilotów-studentów do latania F-22 Raptor piątej generacji w Joint Base Langley-Eustis w Wirginii. Lokalizacja ta została wybrana po tym, jak huragan Michael zniszczył Tyndall na Florydzie.

Co wiadomo

Huragan Michael to potężna atlantycka burza tropikalna kategorii 5. Uderzył on we Florydę w październiku 2018 roku. Woda, pleśń i wiatry o prędkości ponad 250 km/h spowodowały trwałe uszkodzenia, zmuszając Siły Powietrzne USA do zniszczenia części bazy.

Piloci i personel pomocniczy przenieśli się do bazy sił powietrznych Eglin, również na Florydzie. W 2021 r. Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych zatwierdziły Langley-Justice jako stałą lokalizację szkolenia pilotów F-22.

W marcu służby rozpoczęły wysyłanie samolotów F-22 z Florydy do Wirginii. Cały personel przybędzie do września. Ponadto w Langley-Justice stacjonują dwie eskadry myśliwców piątej generacji.

Źródło: Military Times