Rosyjskie bombowce atakują Ukrainę ukraińskimi rakietami strategicznymi Ch-55 o zasięgu do 2500 kilometrów, które Rosja otrzymuje jako zapłatę za gaz od 1999 roku
Ukraińscy dziennikarze udowodnili, że Rosja uderza w Ukrainę ukraińskimi rakietami. Było to jasne już w zeszłym roku, ale teraz pojawiły się oficjalne dowody.
Co wiadomo
Pod koniec 1999 r. Rada Ministrów Ukrainy uzgodniła z rządem rosyjskim, że dług za gaz zostanie zrekompensowany rakietami i bombowcami strategicznymi. Chodziło o sumę 275 milionów hrywien (70 milionów dolarów w tamtym czasie i 7,5 miliona dolarów obecnie)
W rezultacie Federacja Rosyjska otrzymała trzy samoloty Tu-95MS, osiem Tu-160 i 575 strategicznych pocisków manewrujących X-55 o maksymalnym zasięgu startu 2500 kilometrów. Możliwe, że te same bombowce są wykorzystywane do ostrzału.
Ukraińscy dziennikarze otrzymali tekst umowy i listę numerów rakiet, które zostały wysłane do Rosji w celu uregulowania długu. Porównując je z numerami na wraku Ch-55, znaleziono kilkanaście pasujących.
W momencie podpisania umowy w 1999 r. na czele ukraińskiego gabinetu ministrów stał Walerij Pustowojenko, a prezydentem był Leonid Kuczma. Szefem rządu Federacji Rosyjskiej był Władimir Putin.
Źródło: Radio Liberty