Marynarka wojenna USA wysłała cztery niszczyciele i samolot przeciw okrętom podwodnym P-8 Poseidon po tym, jak u wybrzeży Alaski pojawiło się 11 rosyjskich i chińskich okrętów wojennych.
W ubiegłym tygodniu w pobliżu Alaski zauważono ponad 10 rosyjskich i chińskich okrętów wojennych. Poinformowali o tym senatorowie Dan Sullivan i Lisa Murkowski.
Co wiadomo
Co najmniej 11 chińskich i rosyjskich okrętów wojennych przepłynęło w pobliżu Wysp Aleuckich na północy USA. W odpowiedzi Marynarka Wojenna USA wysłała w ten region okręt patrolowy P-8 Poseidon i cztery niszczyciele.
Według Lisy Murkowski takie sytuacje są dowodem na potrzebę rozszerzenia amerykańskich zdolności wojskowych w największym stanie. Senator uważa, że koledzy powinni poprzeć dodatkowe finansowanie.
Pomimo faktu, że chińskie i rosyjskie statki zostały zauważone w pobliżu Alaski, pozostały one na wodach neutralnych. Zostało to stwierdzone przez Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej (NORAD). NORAD stwierdził w oświadczeniu, że rosyjskie i chińskie okręty wojskowe nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla Kanady i USA.
Reporterzy CNN skontaktowali się z chińską ambasadą w celu uzyskania komentarza. Liu Pengyu powiedział, że okręty prowadziły wspólne patrole zgodnie z planem współpracy między siłami zbrojnymi obu krajów. Dodał, że działania te nie miały nic wspólnego z obecną sytuacją międzynarodową, a okręty pozostawały na "odpowiednich wodach zachodniego i północnego Pacyfiku".