Stany Zjednoczone uczynią Guam najbardziej bronionym miejscem na świecie, rozmieszczając na wyspie 20 stanowisk obrony przeciwrakietowej z rakietami przechwytującymi THAAD, Tomahawk, SM-6 Block IB, Patriot i SM-3 Block IIA
Guam przygotowuje się do stania się najbardziej chronionym miejscem na Ziemi. Stany Zjednoczone zamierzają umieścić na wyspie do 20 nowych lokalizacji dla systemów obrony przeciwrakietowej.
Co wiadomo
Amerykańskie wojsko opublikowało dokumenty omawiające potencjalny wpływ nowego systemu obrony na codzienne życie największej z Marianów. Departament Obrony USA rozważa utworzenie w sumie 20 miejsc, w których zostaną zainstalowane wyrzutnie przeciwlotnicze, radary i inne elementy systemu, który został nazwany Enhanced Integrated Air and Missile Defence (EIAMD).
Oprócz zmian na lądzie, EIAMD ma wprowadzić nowe ograniczenia w przestrzeni powietrznej. Przede wszystkim chodzi o przestrzeń powietrzną wokół stacji radarowych, które ze względu na ciągłą pracę będą powodować zakłócenia elektromagnetyczne.
Lista opublikowanych danych zawiera mapę pokazującą potencjalne lokalizacje różnych komponentów systemu EIAMD. Można również zobaczyć okręgi pokazujące ograniczenia przestrzeni powietrznej. Obrazy można zobaczyć powyżej.
Wszystko to będzie obowiązkiem Federalnej Administracji Lotnictwa. FAA będzie musiała utworzyć nowe obszary o ograniczonym dostępie, co pociągnie za sobą zmiany w federalnych drogach lotniczych. Dopóki FAA nie rozwiąże tej kwestii, Agencja Obrony Przeciwrakietowej i armia amerykańska nie będą w stanie w pełni uruchomić systemu EIAMD.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy, że Stany Zjednoczone przygotowują się do przeprowadzenia pierwszych testów niektórych komponentów obrony przeciwrakietowej. W szczególności chodzi o system bojowy Aegis i rakiety przechwytujące Standard Missile 3 Block IIA. Ponadto jutro, 16 sierpnia, przetestowana zostanie stacja radarowa AN/TPY-6. Amerykańska Agencja Obrony Przeciwrakietowej zamierza w przyszłości przetestować systemy THAAD i Patriot.
Okrętowy system walki Aegis przenosi systemy pionowego startu Mk 41 do konfiguracji lądowej. Pociski SM-3 Block IIA będą w stanie zestrzeliwać wrogie międzykontynentalne pociski balistyczne poza atmosferą.
W tym samym czasie armia amerykańska planuje rozmieścić na Guam systemy średniego zasięgu Typhon, jako uzupełnienie zarówno THAAD, jak i Patriot. Mogą one wystrzeliwać nie tylko pociski przeciwlotnicze SM-6 Block IB, ale także pociski manewrujące Tomahawk o zasięgu ponad 1000 kilometrów. Wyrzutnia Typhon Weapon System bazuje na systemie Mk 41. W zeszłym miesiącu armia amerykańska przeprowadziła testowe odpalenie.
THAAD, SM-6, SM-3 i Patriot zwiększą możliwości obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Nie zapominajmy również o systemie Enduring Shield z AIM-9X Sidewinder. System ten będzie zwalczał przede wszystkim drony, pociski manewrujące i pociski artyleryjskie.
Źródło: The War Zone