Australia chce uczynić myśliwce F-35A Lightning II niewidocznymi dla radarów wroga i zbuduje fabrykę kosztującą ponad 65 milionów dolarów w celu nałożenia tajnej powłoki stealth.
Australia zamierza uczynić myśliwce piątej generacji F-35A Lightning II praktycznie niewidocznymi dla radarów wroga. W tym celu rząd tego kraju jest gotowy na wielomilionowe inwestycje.
Co wiadomo
Australijskie władze zgodziły się wydać ponad 100 mln AU$ (65 mln USD) na budowę zakładu powlekania samolotów. Obiekt powstanie w bazie Królewskich Australijskich Sił Powietrznych w Williamtown w Nowej Południowej Walii.
W oświadczeniu rząd Australii poinformował, że zakład będzie wykorzystywany do nakładania specjalnego rodzaju farby, która sprawi, że F-35A Lightning II będzie niewidoczny dla wrogich stacji radarowych. Prace te mają kluczowe znaczenie dla zdolności wojskowych kraju.
Tajna farba została opracowana w Stanach Zjednoczonych i po raz pierwszy zostanie użyta w Australii. Skład chemiczny powłoki pochłaniającej fale radiowe jest utrzymywany w ścisłej tajemnicy.
Prace projektowe nad nowym zakładem zostaną zakończone do końca tego roku, a budowa rozpocznie się w połowie przyszłego roku. W projekt zaangażowana jest firma BAE Systems Australia, która zajmuje się konserwacją i naprawą australijskich samolotów F-35A.
Co ważne, nowa fabryka będzie wspierać i utrzymywać inne myśliwce piątej generacji, które działają w regionie Indo-Pacyfiku. Królewskie Australijskie Siły Powietrzne posiadają 63 samoloty F-35A, ale w przyszłości ich liczba wzrośnie do 72.