Rosja oficjalnie ogłosiła wycofanie z Ukrainy najbardziej zaawansowanych czołgów T-14 Armata o wartości 5 milionów dolarów, których nikt nigdy nie widział na polu bitwy.
Czołgi T-14 Armata opuszczają Ukrainę. Poinformowała o tym rosyjska agencja prasowa TASS, powołując się na źródła w kompleksie przemysłu obronnego.
Co wiadomo
Według źródeł, najbardziej zaawansowany rosyjski czołg był wielokrotnie używany w strefie walk. Teraz planuje się jego ulepszenie, biorąc pod uwagę uzyskane wyniki i doświadczenie wozu bojowego.
Co ciekawe, T-14 Armata nigdy nie był widziany na linii frontu, w przeciwieństwie do tego samego T-90M Breakthrough. Jednocześnie rosyjscy propagandyści twierdzą, że czołgi były wykorzystywane w celu przetestowania i zademonstrowania, jak zachowają się w prawdziwych operacjach bojowych.
T-14 jest uważany za najbardziej zaawansowany rosyjski główny czołg bojowy. Jego produkcja rozpoczęła się około dwóch lat temu. W sumie rosyjska armia chce otrzymać około 150 pojazdów bojowych. Koszt jednego czołgu szacuje się na około 5 milionów dolarów.
Źródło: TASS