Magia, intensywne bitwy i baśniowy świat: recenzja Immortals of Aveum, pierwszej gry AAA stworzonej na silniku Unreal Engine 5
Immortals of Aveum to debiutancka pierwszoosobowa magiczna strzelanka Ascendant Studios. Akcja gry toczy się w zupełnie nowym świecie fantasy Aveum, w którym od dziesięcioleci trwa wojna. Bohaterem tej historii jest młody mężczyzna o imieniu Jak, który pewnego dnia odkrywa swoje magiczne zdolności i dołącza do elitarnego zakonu magów bitewnych, aby ostatecznie zakończyć wojnę. Najmocniejszą stroną gry jest jej rozgrywka. Zamiast konwencjonalnych broni mamy do dyspozycji różne zaklęcia, które można ze sobą łączyć, dzięki czemu podczas bitew gracz nie będzie miał ani sekundy na odpoczynek. Immortals of Aveum wyróżnia się również tym, że jest pierwszą grą AAA stworzoną na silniku Unreal Engine 5. Nie jest ona jednak pozbawiona wad. Pomimo ciekawego świata i fabuły, historia nie wyróżnia się niczym szczególnym, a długość gry dodatkowo potęguje to uczucie, gdyż ukończenie pełnego przejścia zajmuje około 12 godzin. Aby więc zrozumieć, czy warto kupić grę, redakcja gg opowie o wszystkich głównych punktach Immortals of Aveum, które powinieneś znać.
5 powodów, dla których warto kupić Immortals of Aveum:
- Dynamiczna rozgrywka
- Nowy świat, którego gracze nigdy wcześniej nie widzieli
- Arsenał zaklęć i talentów, które można ze sobą łączyć
- Wspaniała oprawa wizualna stworzona na silniku Unreal Engine 5
- Szukasz gry, która wypełni pustkę przed jesiennymi premierami?
3 powody, dla których nie warto kupować Immortals of Aveum:
- Nie najciekawsza fabuła i postacie
- Dla ciebie strzelanka nie może trwać dłużej niż 10 godzin
- Trudno ci grać w strzelanki na gamepadzie bez wspomagania celowania
Szybkie przejście:
- Magiczny świat owiany wojną i tajemnicą
- A jak się w to gra?
- Co z optymalizacją, oprawą wizualną i dźwiękową?
- Co się nie podobało?
- Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o Immortals of Aveum
Magiczny świat owiany jest wojną i tajemnicą
Gra rozpoczyna się od krótkiego wyjaśnienia tego, co się tutaj dzieje. W centrum Aveum znajduje się tajemnicza rana, która powiększa się każdego dnia, grożąc pochłonięciem królestw. Ale władcy to ignorują. Walczą tylko o kontrolę nad magią w wiecznej wojnie i nie ma dla nich nadziei.
Następnie poznajemy głównego bohatera gry, Jaka, który wraz ze swoją przyjaciółką Luną kradnie pieniądze zwykłym ludziom podczas oglądania przedstawienia teatralnego. Bohaterowie wracają do swojego domu, gdzie mieszkają z trójką innych młodszych dzieci - dziewczynką o imieniu Babs oraz chłopcami o imionach Fife i Caleb. Dzieci są bardzo zmartwione, ponieważ dziś Luna skończyła 16 lat i zgodnie z zasadami musi zostać zabrana do armii Lucium. Nawet Juck tego nie chce, ale Lana przygotowywała się do tego zbyt długo i marzy o zostaniu wojowniczką. Ale zanim to nastąpi, musi świętować swoje urodziny, a teraz musi czekać na Caleba. Wkrótce Caleb wraca, przynosząc nawet prezent, ale jest pewien haczyk. Został postrzelony w brzuch i musi zostać szybko opatrzony. Jak i Luna udają się do bogatej dzielnicy ich miasta, Seren, aby zdobyć lekarstwo. Nie zamierzają jednak kraść, lecz kupić. Bohaterowie wchodzą do luksusowej rezydencji i znajdują magiczną bransoletę, która nazywana jest tutaj sigilem. Można jej użyć do wyleczenia Caleba. Chłopcy zostają jednak złapani przez strażników i zaczynają uciekać, a w tym momencie Seren zostaje zaatakowana przez Rasharna, kolejną armię walczącą przeciwko Luciusowi.
Juck i Luna starają się jak najszybciej wrócić do domu. Tylko "incydent" ma miejsce, a Jak zostaje sam przeciwko armii Rashana. Ale w tym momencie coś dzieje się z chłopcem i nagle okazuje się, że ma wyjątkową magię. Po pokonaniu wrogów przychodzi do niego tajemnicza kobieta - okazuje się, że jest to generał Kirkan, która jest członkiem Nieśmiertelnych i rekrutuje Jak'a do armii Luciusa, stając się jego mentorem.
Mija 5 lat, a Juck jest już doświadczonym wojownikiem, który aktywnie walczy z armią Rasharna o pokój. W tym momencie rozpoczyna się główny wątek Immortals of Aveum.
I o ile początek tej historii jest intrygujący, to dalej nie jest już tak ciekawie. Autorzy postarali się o nieoczekiwane zwroty akcji, ale niektóre z nich są łatwe do odczytania. Fabuła Immortals of Aveum nie zawsze może utrzymać zaangażowanie, ponieważ czas gry nie jest mały, a historia nie okazuje się tak bogata i skoncentrowana. Chociaż oczywiście są dobre momenty. Zwłaszcza pod koniec, gdzie gra staje się bardziej "korytarzowa", a historia zaczyna nabierać nowego tempa. Fabuła Immortals of Aveum nie jest bynajmniej zła, jest po prostu normalna, a czasem "oklepana". Ci źli chcą zniszczyć świat, a my, bohaterowie, ich powstrzymamy. A główny bohater był nikim, ale stał się jednym z najfajniejszych na świecie. A teraz zadaj sobie pytanie, ile razy to widziałeś i jest ci smutno, bo musisz wymyślić coś nowego. Ze światem, w którym miało miejsce wiele ciekawych wydarzeń, ta historia po prostu nie uwolniła swojego potencjału, który odblokowuje się dopiero w ostatnich odcinkach gry.
Postacie, które nie są w pełni rozwinięte
Postacie również nie są takie proste. Nie każdemu przypadł do gustu Juck, ale to już kwestia opinii. Owszem, miejscami przypomina młodego piłkarza-gwiazdora, który jest pretensjonalny i ciągle żartuje, ale to się zmienia. Bohater mnie nie irytował, a to dobrze, ale nie ma w nim nic wyjątkowego, co sprawiłoby, że zapamiętam go na dłużej. Nie podobało mi się tylko to, że nie pokazano nam jak w ciągu 5 lat stał się tak świetnym wojownikiem. W Horizon Zero Dawn przynajmniej pokazano nam kilkuminutową scenę, w której główny bohater trenował. Mogliby zrobić to samo tutaj, ponieważ wydaje się, że nie miał żadnych przeszkód na swojej drodze w ciągu ostatnich pięciu lat.
Ale większość postaci nie jest tak dobrze rozwinięta. Nie ma tu więcej niż 15 głównych bohaterów, ale ponownie, wydłużony czas skupia się na innych aspektach gry, a nie na nich. Dla przykładu, w grze była jedna scena, w której Jak i jego przyjaciele dobrze się bawili, a ja chciałbym więcej takich momentów, by można było wykrzesać z nich empatię i sympatię. Tutaj brakowało mi takich momentów. Chociaż były dwie fajne postacie, które naprawdę polubiłem. Są charyzmatyczni i interesujący, a to jest dokładnie to, co chcę widzieć w grach. Natomiast zupełnie nie przypadł mi do gustu antagonista. Zły wujek, który chodzi i myśli o sobie: "Chcę podbić cały świat i nim rządzić". Dziękuję, widziałem już dość tego w grach i w prawdziwym życiu. Wymyślmy coś nowego. I to jest paradoksalne, bo są tu ciekawe postacie. Nie jest jasne, dlaczego główny czarny charakter gry był taką porażką.
Naprawdę ciekawy świat gry
Autorom udało się nie tylko stworzyć interesujący świat gry, ale także wyjaśnić wydarzenia, które mają tu miejsce. Najważniejsze jest uważne słuchanie dialogów, aby niczego nie przegapić. Znajdziesz tu powody wiecznej wojny, opis ważnych miejsc, opowieść o tym, jak narodziła się tu magia i wiele innych ciekawych rzeczy. I aby zrozumieć lore przynajmniej powierzchownie, nie musisz zbierać notatek na mapie. Ważne informacje są aktualizowane niezależnie w specjalnym dzienniku, który bardziej przypomina osobisty pamiętnik Jaka. Ma to swoją zaletę: nie czytamy historii mędrca, który napisał ją tysiące lat temu, ale czujemy emocje osoby, która uczy się tego wszystkiego razem z nami. Wyraźnie widać, że twórcy zwrócili uwagę na historyczną zawartość Aveum. I właśnie dlatego fabułę można określić jako "niezrealizowany potencjał", ponieważ jest ciekawy wątek, ale w rezultacie otrzymujemy oklepaną historię o walce dobra ze złem.
A jak się w to gra?
A teraz najciekawsza część gry, czyli rozgrywka. Można ją podzielić na dwa elementy: eksplorację lokacji i walki z przeciwnikami, a te drugie są tutaj zrealizowane na przyzwoitym poziomie.
Walka za pomocą magii, talentów i broni
Jak dysponuje trzema rodzajami magii, które pomogą mu przez całą grę:
- Niebieska jest analogiem karabinu. Ma niewielki zapas pocisków i idealnie nadaje się do zadawania obrażeń na średnim i dalekim dystansie.
- Czerwony jest odpowiednikiem strzelby. Ma niewielką pojemność amunicji i jest idealny do walki na bliskim dystansie.
- Zielony to odpowiednik karabinu szturmowego lub pistoletu maszynowego. Ma duży zapas pocisków i idealnie nadaje się do atakowania dużej liczby małych wrogów.
Dla każdej magicznej broni Jak posiada trzy rękawice, między którymi trzeba się przełączać
Jednocześnie nasz bohater ma kilka talentów, z których również należy aktywnie korzystać. Może on na przykład podnosić kamienie z ziemi, aby rozbić tarczę wroga, wykonać super cios lub wystrzelić zieloną wiązkę, która będzie atakować przez kilka sekund. Umiejętności te muszą być używane mądrze, ponieważ mają swój własny kolor, tak jak każdy wróg. Dlatego nie ma sensu rzucać zielonej magii na niebieskiego wroga. Ale jeśli wrogów jest zbyt wielu lub jeden jest duży, to Jak może aktywować moc ultimatum, która emituje wiązkę przez 5 sekund. Działa ona na wszystkich wrogów, ale aby ją aktywować, należy wcześniej zabić kilku przeciwników, aby zyskać na sile.
Ogólnie rzecz biorąc, broń ma nieskończoną amunicję, więc nie ma potrzeby biegania w poszukiwaniu "sklepów". Talenty natomiast wymagają energii, która jest ograniczona. Aby uzupełnić zapasy, trzeba znaleźć specjalne kostki na całym świecie, ale bardzo łatwo je znaleźć. Podobnie wygląda sytuacja z naszym zdrowiem. Nie regeneruje się ono i musimy szukać kryształów, które nas uleczą.
Istnieją trzy inne narzędzia, które pomagają na polu bitwy i poza nim: bicz do ciągnięcia wroga lub siebie; zielone kule, które spowalniają obiekty; i czerwone lustro, które jest potrzebne do rozwiązywania zagadek i może zamrozić wroga na sekundę.
A co z przeciwnikami?
Nie ma zbyt wielu rodzajów przeciwników. Gdyby gra była mniejsza, nie byłoby to takie złe. Różnorodności dodaje jednak fakt, że do niemal każdego trzeba znaleźć własne podejście. Jeśli zbliża się do nas kamienny stwór, to trzeba celować w jego głowę, by zabić go szybciej. Jeśli wróg korzysta z obrony, to trzeba się przez nią przebić, by atakować dalej. I takie decyzje nie zmieniają gry w strzelankę, w której trzeba bezmyślnie strzelać. Cały czas analizujemy sytuację na polu bitwy. Na arenie znajduje się wielu wrogów, każdy z własnymi umiejętnościami, więc musisz wymyślić, jak sobie z nimi poradzić szybko i skutecznie.
Są też walki z bossami. Te podobały mi się najbardziej. Większość z nich jest unikalna, a niektórzy mają zdolności, których inni nie mają, co również dodaje różnorodności.
Ogólnie rzecz biorąc, system walki okazał się bardzo ekscytujący. Trzeba strzelać, używać talentów i narzędzi bardzo szybko. Czasami zdarzają się sytuacje, w których nawet broń nie pomaga i trzeba wymyślić coś nowego. I to właśnie system walki sprawia, że pozostajesz w grze i jest to najlepszy i najmocniejszy aspekt tutaj.
Jak mogę ulepszyć swoje umiejętności?
Umiejętności i arsenał Jaka można również ulepszać. Aby ulepszyć swoje umiejętności, wystarczy zabijać wrogów, ukończyć fabułę, zbierać przedmioty, a otrzymasz za to doświadczenie. Gdy zdobędziesz wystarczającą ilość doświadczenia, otrzymasz jeden punkt, który możesz wydać na ulepszenie niebieskiej, zielonej lub czerwonej magii.
Możesz także zbierać złoto i esencję (niebieską, zieloną i czerwoną). Te dwie waluty można wydać w specjalnych sklepach. Można w nich kupić lepsze bronie, narzędzia, pierścienie i bransolety (te dwa ostatnie wpływają tylko na cechy bohatera). A jeśli nie chcemy nic kupować, a jedynie ulepszyć swój arsenał, to również możemy to zrobić. Nie ma w tym nic niezwykłego; widzieliśmy to już w wielu grach, ale tutaj jest to dobrze zaimplementowane, a najważniejsze jest to, że gra nie zmusza cię do spędzania godzin na zbieraniu tego złota i esencji. Wystarczy po prostu przejść przez fabułę, a będziesz miał wystarczającą ilość waluty, aby stać się silniejszym. Niektóre przedmioty można również zdobyć po ukończeniu misji. Gracze zawsze lubią, gdy deweloperzy nie mówią: "zbierz milion cukierków dla tego przedmiotu", ale sprawiają, że proces jest łatwy i zrelaksowany.
Opcjonalna eksploracja świata
Gra posiada półotwarty świat podzielony na kilka lokacji. Jeśli grałeś w Star Wars Jedi lub God of War 2018, będziesz zaznajomiony z tą koncepcją. Po całym świecie porozrzucane są różne skrzynie, sekretne pomieszczenia, łamigłówki i inne aktywności. Nie ma jednak żadnych dodatkowych zadań. Można co najwyżej znaleźć portale z wyzwaniami, ale ta gra nie potrzebuje dodatkowych questów. Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie te działania mają jeden cel - dać ci nową broń lub zasoby, to wszystko. I nie trzeba biegać godzinami, by wyczyścić daną lokację w 100%. Wystarczy rozglądać się po kątach i otwierać wszystkie skrzynie. Jeśli zobaczysz zagadkę i od razu zrozumiesz, jak ją rozwiązać, zrób to, a nie zabraknie ci zasobów ani nie będziesz biegał z bronią pierwszego poziomu. I tu znów pojawia się paradoks. Gra nie wydaje się być grą "korytarzową", możesz biegać do woli, zbierać wszystko na świecie, odkrywać wszystkie sekrety, ale z drugiej strony Immortals of Aveum nie sprawia, że chcesz to wszystko robić. Dlatego nie jest to najlepszy pomysł na zrobienie strzelanki metroidvania, ale o tym później.
Przykład sekretnego pomieszczenia, które otwiera się na skrzynię z prezentem
A co z optymalizacją, oprawą wizualną i dźwiękową?
Grałem w grę na PlayStation 5 i nie było prawie żadnych problemów z optymalizacją. Czasami w niektórych lokacjach fps spadał do 50-40, ale były to odosobnione przypadki i trwały nie dłużej niż 3 sekundy. Za to na dużych arenach z tłumem wrogów, gdzie od razu zaczynała się epopeja, fps-y spadały do niskich wartości przez pierwsze 5 sekund i dopiero potem wracały do 60 klatek. Dlatego dobrze by było, aby twórcy wypuścili jeszcze 1-2 aktualizacje, które całkowicie usuną te problemy. Nie napotkałem też żadnych poważnych błędów, a gra nigdy się nie zawiesiła. Tylko raz Juck zawiesił się z powodu tekstur, ale rozpoczęcie gry od punktu kontrolnego naprawiło wszystko.
Piękne i szczegółowe Aveum stworzone na silniku Unreal Engine 5
Oprawa wizualna to kolejny mocny punkt gry. Immortals of Aveum to pierwsza gra AAA stworzona na silniku Unreal Engine 5. Deweloperom udało się stworzyć bardzo piękną grę. Wszystkie lokacje są szczegółowe. Wszędzie widać różne obiekty i drobne szczegóły. Jest to szczególnie widoczne w pierwszym mieście, gdzie twórcy od razu chcą pokazać, jak pracowali nad grafiką. Wszędzie porozrzucanych jest mnóstwo obiektów, niektóre z nich zaczynają się poruszać pod wpływem wiatru, a tego jest naprawdę sporo. Animacje twarzy i oświetlenie również są dobrze zrealizowane.
Podobała mi się również różnorodność lokacji. Zobaczymy tu lasy, wulkany, jaskinie, tajemnicze fioletowe areny, różne miasta, luksusowe pałace, góry, zimowe krajobrazy i nie tylko. Nie ma więc żadnych wątpliwości co do oprawy wizualnej, a Ascendant Studios dołożyło wszelkich starań, aby wszystko wyglądało dobrze.
Magiczne lokacje Aveum
Zróżnicowany akompaniament audio
Dźwięki również są w porządku. Wszystkie strzały, wrogowie, przedmioty i postacie brzmią dobrze. Podoba mi się również muzyka. Mamy tu kompozycje dynamiczne, epickie, dramatyczne i spokojne. Wszystkie brzmią w odpowiednim momencie i wzmacniają atmosferę w grze.
A co się nie podobało?
Sporą wadą gry jest to, że nie powinna być zrobiona w półotwartym świecie. W końcu to strzelanka. Rozumiem, że autorzy chcieli zrobić coś wyjątkowego, ale pomyślcie o kilku świetnych strzelankach z fabułą (Doom, Call of Duty, Wolfenstein itp.) i ile z nich miało półotwarty świat? Co więcej, gra została stworzona przez Breta Robbinsa, dyrektora kreatywnego Call of Duty, a on zna się na tym lepiej niż ktokolwiek inny. Dobra strzelanka to taka, która ma ciekawą rozgrywkę i fabułę. Z tym pierwszym nie ma problemów, ale historia w grze kuleje. Gdyby twórcy porzucili pomysł półotwartego świata i zrobili "korytarzową" strzelankę, mieliby więcej czasu i środków na poprawienie historii i postaci, bo te aspekty są w Immortals of Aveum najsłabsze. Więc jeśli Ascendant Studios zrobi kolejną strzelankę, niech będzie bez półotwartego świata, ale tylko z przestronnymi lokacjami i filmowymi momentami. Ponieważ wraz z chęcią stworzenia strzelanki metro-idaniya, potencjał tej gry, zwłaszcza jej fabuła, został gdzieś utracony.
Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć o Immortals of Aveum
- Immortals of Aveum to pierwsza gra AAA stworzona na silniku Unreal Engine 5
- Gra oferuje piękne krajobrazy i szczegółowe lokacje.
- Dynamiczna strzelanka oferuje szeroki wachlarz talentów i magii, w których trzeba analizować pole bitwy.
- Deweloperom udało się stworzyć interesującą fabułę, którą chce się zrozumieć.
- Przede wszystkim gra cierpi z powodu słabej fabuły.
Immortals of Aveum | |
---|---|
Gatunek. | Magiczna strzelanka FPS |
Platformy. | PlayStation 5, Xbox Series, PC |
Liczba graczy | Pojedynczy gracz |
Deweloper | Ascendant Studios |
Wydawca | Electronic Arts |
Czas ukończenia gry | 10-20 godzin |
Data premiery | 22 sierpnia 2023 |
Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej
- Suspens w marsjańskiej kopalni: recenzja psychologicznej gry niezależnej Fort Solis
- Czy można samemu stworzyć grę i sprzedawać ją na Steamie? Historia Rusłana "Ternoxa" Salikowa i jego gry STONKS-9800
- Hendrik Lesser (twórca Death from Above): Naprawdę chcę uderzyć Putina, jego przyjaciół i wszystkich, którzy wspierają tę wojnę
- Podróż z kosmitami w poszukiwaniu rodziny: Recenzja emocjonalnej gry niezależnej Somerville
- Historia Stray'a: jak kot z cybernetycznego miasta stał się odkryciem roku i wpłynął na branżę gier