Kosztujący 3,85 miliarda dolarów HMS Prince of Wales wyruszył do USA - największy brytyjski lotniskowiec otrzyma myśliwce F-35B, samoloty MV-22 i drony.
Lotniskowiec HMS Prince of Wales udał się do USA na ćwiczenia. Poinformowała o tym Królewska Brytyjska Marynarka Wojenna.
Co wiadomo
Największy lotniskowiec brytyjskiej marynarki wojennej opuścił Portsmouth i zmierza w kierunku wschodniego wybrzeża USA. Komunikat prasowy Ministerstwa Obrony mówi, że okręt zrewolucjonizuje sposób, w jaki Royal UK Navy obsługuje grupy uderzeniowe.
Podczas ćwiczeń na pokładzie HMS Prince of Wales wylądują myśliwce piątej generacji F-35B Lightning II oraz samoloty MV-22 Osprey amerykańskiej piechoty morskiej. Wojsko będzie również ćwiczyć dostarczanie ratujących życie materiałów za pomocą bezzałogowych statków powietrznych.
Drony będą robić to, co zwykle robią helikoptery. Drony będą dostarczać ładunki o wadze do 100 kg. Ocena tych możliwości odbędzie się w kanale La Manche we współpracy z W Autonomous Systems.
Po przybyciu na wschodnie wybrzeże USA rozpocznie się część ćwiczeń z użyciem myśliwców piątej generacji F-35B Lightning II krótkiego startu i pionowego lądowania. Brytyjska Królewska Marynarka Wojenna będzie mogła dowiedzieć się więcej o F-35B.
Kolejnym zadaniem ćwiczenia będzie ocena zdolności drona Mojave do lądowania na pokładzie HMS Prince of Wales, który ma około 275 metrów długości. Dron, który może przenosić pociski Hellfire, został zaprojektowany specjalnie do lądowania i startu z krótkich pasów startowych.
W końcowej fazie ćwiczeń wykorzystane zostaną kabriolety MV-22 Osprey. Są one w stanie rozszerzyć limity operacyjne okrętu i możliwości wspólnych operacji. Kabriolety są przeznaczone do transportu żołnierzy i sprzętu na pole bitwy.
Źródło: Royal Navy