Po utracie tysięcy czołgów na Ukrainie, Rosja po 30 latach wznowiła produkcję silników GTE-1250 i przygotowuje się do produkcji T-80.

Autor: Maksim Panasovskiy | 26.09.2023, 23:15
Po utracie tysięcy czołgów na Ukrainie, Rosja po 30 latach wznowiła produkcję silników GTE-1250 i przygotowuje się do produkcji T-80.

Rosjanie rozpoczęli produkcję silników do czołgów T-80. Informują o tym rosyjskie media propagandowe.

Co wiadomo

Fabryka silników w Kałudze otrzymała rozkaz wznowienia produkcji turbinowych silników gazowych GTD-1250 o mocy 1250 koni mechanicznych. Produkcja jednostek napędowych na bazie tego przedsiębiorstwa powstała w czasach ZSRR, ale została wstrzymana około 30 lat temu.

Wznowienie produkcji silników jest krokiem w kierunku wznowienia produkcji czołgów T-80. Odpowiednie informacje zostały po raz pierwszy ogłoszone przez rosyjskich propagandystów kilka tygodni temu.

Przez około 20 lat fabryka silników w Kałudze podupadała. Przedsiębiorstwo zostało jednak zmodernizowane w 2017 roku, kiedy pojawił się T-80BVM. Produkcją czołgów zajmie się fabryka pojazdów opancerzonych Omsktransmash.

Według analityków Oryx, rosyjska armia straciła ponad 2300 czołgów w wojnie z Ukrainą w ciągu 19 miesięcy. Około jedna czwarta z nich to T-80 w różnych modyfikacjach, w tym ponad sto zmodernizowanych T-80BVM.