Statek kosmiczny nie poleci dziś w kosmos z powodu awaryjnej wymiany elementu stabilizującego opadanie rakiety Super Heavy.
Wczoraj Federalna Administracja Lotnictwa oficjalnie potwierdziła, że Starship poleci w kosmos 17 listopada. Minęły dwadzieścia cztery godziny i Elon Musk ogłosił, że misja została przełożona na jutro.
Co wiadomo
Podczas konserwacji wykryto usterkę skrzydła. Zapewnia ono stabilizację opadania i naprowadza rakietę Super Heavy na punkt docelowy podczas powrotu na ziemię. Ponadto płetwy te są wykorzystywane przez dźwigi do chwytania boostera po wylądowaniu.
Musimy wymienić siłownik płetwy siatkowej, więc start został przełożony na sobotę
- Elon Musk (@elonmusk) 16 listopada 2023 r.
72-metrowy booster może ukończyć misję nawet z uszkodzonym skrzydłem, ponieważ SpaceX nie planuje miękkiego lądowania. Super Heavy zejdzie do Zatoki Meksykańskiej siedem minut po starcie. Nie planuje się również miękkiego lądowania statku Starship. Lot orbitalny potrwa 90 minut, po czym 50-metrowy statek kosmiczny zejdzie do Oceanu Spokojnego.
Okno startowe miało otworzyć się dziś o godzinie 14:00 (CET), a SpaceX będzie miał dwie godziny na wystrzelenie systemu rakietowego. Ze względu na awaryjną wymianę jednego z komponentów, start został przesunięty o 24 godziny. Okno startowe będzie jednak otwarte tylko przez 20 minut.
Źródło: @elonmusk