Autor "Wiedźmina" Andrzej Sapkowski twierdzi, że Netflix "nigdy nie słuchał" jego pomysłów
Polski pisarz fantasy Andrzej Sapkowski twierdzi, że platforma streamingowa zignorowała jego sugestie dotyczące serialu, który był przedmiotem debaty wśród fanów ze względu na odstępstwa od literackiego materiału źródłowego.
Co wiadomo
Podczas wiedeńskiego Comic-Conu w zeszłym tygodniu Sapkowski został zapytany, czy przekazał Netflixowi informacje zwrotne i z uśmiechem odpowiedział: "Może dałem im kilka pomysłów, ale nigdy mnie nie słuchali. Ale to w porządku". Następnie naśladował kierownictwo Netflix i dodał lekceważąco: "Kto to jest? Scenarzysta, to nikt".
Netflix nie skomentował jeszcze tej sprawy.
Odtwórca głównej roli w serialu, Henry Cavill, jest wielkim fanem książek Sapkowskiego i wielokrotnie podkreślał znaczenie wierności materiałowi źródłowemu.
Przypomnijmy, że Cavill opuścił "Wiedźmina", ale powód jego odejścia pozostaje tajemnicą. Aktor został zastąpiony w czwartym sezonie przez Liama Hemswortha (Liam Hemsworth).
Pomimo niezgodności z książkami, "Wiedźmin" pozostaje bardzo popularny i może pochwalić się 99,4 milionami godzin oglądania trzeciego sezonu, według Nielsena, oraz pozycją w Top 10 Netflixa przez osiem tygodni. Oglądalność spadła jednak o 36 procent w porównaniu do sezonu drugiego.
Źródło: THR