Brytyjska policja złapała dilera narkotyków dzięki zdjęciu ręki w WhatsApp
Policja w Południowej Walii aresztowała dilera narkotyków, którego tożsamość zidentyfikowano na podstawie odcisku palca na zdjęciu przesłanym do WhatsApp.
Co się stało?
Obraz pojawił się, gdy inny handlarz narkotyków został aresztowany w mieście Bridgen. Policja sprawdzała jego korespondencję na smartfonie i zwróciła uwagę na zdjęcie tabletek Ecstasy, w którym widoczne były również środkowe i dolne części palca sprzedawcy. Ścieżki "dziurkowania" w bazie nie powiodły się, ponieważ przechowywane są tylko odciski palców górnej falangi. Ale inne dowody pomogły dotrzeć do rodzinnej pary dilerów narkotykowych Darrena i Dominika Morrisa.
Odciski palców małżonków nie pokrywały się ze zdjęciem, ale kontrola ich 28-letniego syna Eliota potwierdziła, że zaoferował narkotyki. Podczas procesu został skazany na osiem i pół roku więzienia. Ojciec i matka zostali skazani odpowiednio na 27 i 12 miesięcy.
To pierwszy raz w Walii, kiedy przestępca można znaleźć na podstawie odcisków palców ze zdjęcia.
Co dalej?
Dilerzy narkotyków wykorzystują nowoczesne technologie, aby ukryć się przed funkcjonariuszami organów ścigania, ale to podejście ma swoją wadę. Dziś, zgodnie z obrazem, policja może usunąć odciski palców, a jeśli aparaty w smartfonach staną się jeszcze lepsze, będzie możliwe obliczenie przestępcy nawet poprzez odbicie twarzy w źrenicy oka (technologia ta była testowana przez kilka lat).
Źródło: Gizmodo