James Gunn potwierdza, że Nicholas Hoult wcieli się w rolę Lexa Luthora w filmie Superman: Dziedzictwo
Ku uciesze fanów, James Gunn oficjalnie potwierdził, że rola Lexa Luthora powędrowała do Nicholasa Houlta, o którym było tak głośno. I... czy będzie łysy?
Co wiadomo
Jak zwykle Gunn wita nowych aktorów postem w mediach społecznościowych i oczywiście Hoult nie został pominięty:
"Tak, w końcu mogę odpowiedzieć: Nicholas Holt jest Lexem Luthorem w #SupermanLegacy i nie mógłbym być szczęśliwszy. Wczoraj wieczorem poszliśmy na kolację, aby świętować i dyskutować o tym, jak możemy stworzyć Lexa, który będzie inny niż wszystko, co kiedykolwiek widzieliście i na zawsze zapamiętany". "Ale James, słyszeliśmy o tym kilka tygodni temu, dlaczego nie powiedziałeś nam, że to prawda?". Bo choć o tym rozmawialiśmy, ostateczna decyzja zapadła dopiero kilka dni temu, a ja nie chcę mówić czegoś, co nie jest wiarygodne. W każdym razie, oto Lex (i Nicholas!), jedna z moich ulubionych postaci w DCU " - napisał reżyser na Instagramie
Po oficjalnym przedstawieniu Holta, reżyser potwierdził również jedno palące pytanie dotyczące pojawienia się Luthora w filmie. W komentarzach do postu na Threads, fan zapytał, czy postać będzie łysa w filmie. Prosta i skrócona odpowiedź Gunna brzmiała: "Oczywiście".
Nicholas Hoult zyskał duży szacunek wśród fanów kina, grając w takich filmach jak Ciepłe ciała, Renfield i X-Men: Pierwsza klasa, nie wspominając o uznaniu krytyków za The Menu, Tolkien i The Favourite. To nawet trochę dziwne, że aktor, który jest niemal jednogłośnie popierany przez fanów DC, potrzebował tak dużo czasu, aby w pełni zaangażować się w "Superman: Legacy".
Kiedy można się spodziewać
"Superman: Dziedzictwo" pojawi się w kinach 11 lipca 2025 roku.