Xiaomi zamierza przeprowadzić IPO w Hongkongu i planuje zebrać 10 miliardów dolarów
Xiaomi ogłosił wejście na rynek publiczny. Jako platforma do publicznej oferty akcji, chińska firma wybrała giełdę hongkońską (HKEX) i chce przyciągnąć co najmniej 10 miliardów dolarów inwestycji. Jeśli odniesie sukces, będzie to największa oferta publiczna od 2014 r., Kiedy gigant internetowy Alibaba zebrał 21,8 mld USD.
A co z finansami?
Wraz z wnioskiem o IPO spółka opublikowała oficjalne dane dotyczące sytuacji finansowej. Tak więc w 2017 roku przychody Xiaomi wyniosły 111,62 miliardów yuanów (około 18 miliardów dolarów), co stanowi 67,5% więcej niż w 2016 roku. Zysk operacyjny wyniósł 12,22 miliarda yuanów (1,93 miliarda USD). Strata netto w wysokości 43,89 mld juanów (6,9 mld USD) wynika z wykupu i konwersji preferowanych akcji inwestorów.
Założyciel i szef Xiaomi Lei Jun (po lewej) i chiński piosenkarz Chris Wu
Sprzedaż smartfonów stanowiła 70,3% przychodów, kolejne 20,5% - w przypadku innych produktów i inteligentnych urządzeń. Udział usług wyniósł 8,6%, ale będą one głównym źródłem przychodów, a producent sprzętu planuje ograniczyć marżę na poziomie 5%. Xiaomi to "innowacyjna firma internetowa" - mówi Lei Jun.
Zgodnie z oczekiwaniami ekspertów, zgodnie z wynikami IPO, kapitalizacja rynkowa Xiaomi może wynieść 100 miliardów dolarów. Spółka wyemituje akcje dwóch klas, a Lei Jun będzie posiadał pakiet kontrolny w wysokości 28%.
Co jeszcze?
Xiaomi ogłasza największą platformę "Internetu rzeczy" (IoT), liczącą ponad 100 milionów podłączonych urządzeń. Firma zgłosiła również około 190 milionów aktywnych urządzeń z Androidem z powłoką MIUI. Średnio użytkownicy spędzają 4,5 godziny dziennie na markowych smartfonach.
Przychody z IPO zostaną podzielone przez Xiaomi w następujący sposób: 30% pójdzie na rozwój sztucznej inteligencji i IoT, 30% - na inne wydarzenia i badania, a kolejne 30% wykorzysta do rozszerzenia wpływów na rynku światowym. Pozostałe 10% spółki zwiększy kapitał obrotowy.