Szef Microsoftu wezwał firmy i władze do współpracy w celu stworzenia bezpiecznej sztucznej inteligencji

LEWEB PHOTOS/Flickr

Dyrektor generalny Microsoftu Satya Nadella uważa, że sektor technologiczny, rząd i społeczeństwo muszą połączyć siły, aby zapewnić bezpieczne korzystanie z możliwości sztucznej inteligencji.

Co wiadomo

Według niego potrzebne jest globalne porozumienie w sprawie norm korzystania ze sztucznej inteligencji. Pozwoli to organom ścigania i firmom skutecznie przeciwdziałać nadużyciom.

"Chodzi o globalną konwergencję społeczeństwa w zakresie pewnych norm " - powiedział dyrektor Microsoftu.

Nadella skomentował niedawne przypadki rozpowszechniania fałszywych zdjęć celebrytów generowanych przez sztuczną inteligencję. Nazwał tę sytuację alarmującą i podkreślił, że takie niewłaściwe wykorzystanie technologii musi być bardziej aktywnie zwalczane.

Jeśli chodzi o zastępowanie miejsc pracy, dla Nadelli generatywna sztuczna inteligencja jest bardziej narzędziem niż zagrożeniem. Postrzega tę technologię jako ludzkiego asystenta, dlatego chatbot Microsoftu nazywa się "Copilot", a nie "Autopilot", zauważył.

"Nie chodzi o zastąpienie ludzi w przepływie pracy. W rzeczywistości chodzi o wzmocnienie pozycji ludzi " - dodał Nadella.

Szef Microsoftu poruszył również temat ochrony praw autorskich w obliczu nowych możliwości AI. Jego zdaniem kluczem w tym obszarze jest zrównoważenie interesów właścicieli praw autorskich i twórców technologii.

Wcześniej New York Times pozwał Microsoft i OpenAI, oskarżając je o nielegalne wykorzystywanie chronionych treści do szkolenia chatbotów. Firmy nie podzielają tego stanowiska.

Źródło: NBC