Sztuczna inteligencja fałszywie oskarżyła i ukarała grzywną eksperta ds. sztucznej inteligencji za rzekome korzystanie z telefonu podczas jazdy.

Autor: Bohdan Kaminskyi | 20.02.2024, 17:36
Sztuczna inteligencja fałszywie oskarżyła i ukarała grzywną eksperta ds. sztucznej inteligencji za rzekome korzystanie z telefonu podczas jazdy.
why kei/Unsplash

Holenderski kierowca ze sztuczną inteligencją, Tim Hansenn, został ukarany grzywną w wysokości 380 euro za korzystanie z telefonu podczas jazdy. W rzeczywistości jednak nie korzystał on z gadżetu podczas jazdy.

Co wiadomo

Według Hansenna, padł on ofiarą usterki w holenderskich inteligentnych kamerach z technologią rozpoznawania, które rejestrują kierowców z telefonami.

Analizując otrzymane zdjęcie, ekspert doszedł do wniosku, że system sztucznej inteligencji pomylił ruch ręki w pobliżu głowy z użyciem gadżetu. Jego zdaniem algorytm prawdopodobnie automatycznie wyciąga taki wniosek w takich sytuacjach.

Ponadto osoba musiała jeszcze zatwierdzić karę, patrząc na zdjęcie. To również wskazuje na błąd policjanta.

Hansenn złożył apelację, ale jej rozpatrzenie może potrwać do sześciu miesięcy. Jednocześnie wyraził gotowość pomocy władzom w usprawnieniu pracy systemu sztucznej inteligencji.

Holandia od kilku lat aktywnie korzysta z "inteligentnych" kamer i innych środków zautomatyzowanej kontroli ruchu. Na przykład tylko w 2022 r. ponad 116 000 kierowców zostało ukaranych grzywną za korzystanie ze smartfonów.

Źródło: The Jerusalem Post