Nixxes odmawia dodania ray tracingu do pecetowej wersji Horizon Forbidden West
21 marca ukazała się pecetowa wersja gry Horizon Forbidden West. Gra otrzymała 92% pozytywnych recenzji na Steam, a gracze zauważyli dobrą optymalizację. Jednak firma Nixxes Software, która zajmowała się portowaniem, odmówiła dodania raytracingu.
Co wiadomo
Michiel Roza, w wywiadzie dla Digital Foundry, wyjaśnił, że zespół początkowo myślał o dodaniu ray tracingu, ale zdecydował się na to. Dla przykładu, funkcja ta jest dostępna w pecetowej wersji Shadow of the Tomb Raider, ale wymagało to sporo pracy z oświetleniem. Forbidden West to jeszcze większy projekt, a gra już teraz wygląda dobrze.
Jeroen Krebbers z Guerrilla dodał, że w grze jest dużo drzew, co jeszcze bardziej utrudniłoby grę, mimo że w grze jest mnóstwo twardych powierzchni i osad. Dodajmy do tego fakt, że sam świat gry to co najmniej 100 kilometrów kwadratowych zawartości.
Przypominamy, że pecetowa wersja Forbidden West zawiera dodatek Burning Shores. Obsługuje również nieograniczoną liczbę klatek na sekundę, monitory panoramiczne, Nvidia DLSS 3, AMD FSR i Intel XeSS. Gra kosztuje 60 dolarów.
Źródło: eurogamer