Władze federalne USA żądają od Google informacji o użytkownikach YouTube
Amerykańskie władze federalne wydały Google nakaz ujawnienia tożsamości osób, które oglądały określone filmy na YouTube w styczniu 2013 roku.
Co wiadomo
Żądanie informacji obejmuje nazwiska, adresy, numery telefonów i działania użytkowników kont, a także adresy IP osób, które nie posiadały konta. Działanie władz jest związane z dochodzeniem w sprawie osoby znanej jako "elonmuskwhm", która jest podejrzana o nielegalny handel kryptowalutami.
Wstępne doniesienia wskazują, że tajni agenci używali linków do filmów na YouTube do zbierania dowodów w sprawie prania pieniędzy i nielegalnej wymiany walut. Takie działania wywołały oburzenie wśród krytyków, którzy obawiają się możliwego naruszenia prywatności i nadużywania władzy przez agencje rządowe.
Google odmówił komentarza na temat konkretnych szczegółów, ale podkreślił swoje zaangażowanie w ochronę prywatności użytkowników.
Źródło: Engadget