Western Digital przygotowuje się do wydania pierwszej karty SD o pojemności 4 TB w 2025 r.

Western Digital przygotowuje się do wydania pierwszej karty SD o pojemności 4 TB w 2025 r.

Firma Western Digital ogłosiła plany wprowadzenia na rynek w przyszłym roku pierwszej na świecie karty SD o pojemności 4 TB. Nowy produkt będzie sprzedawany pod marką SanDisk i jest skierowany do "wymagających przepływów pracy związanych z mediami i rozrywką", takich jak nagrywanie wysokiej jakości wideo z dużą liczbą klatek na sekundę.

Co wiadomo

Karta SD SanDisk Extreme Pro SDUC firmy Western Digital o pojemności 4 TB będzie korzystać z interfejsu Ultra High Speed-1 (UHS-1), co oznacza, że będzie obsługiwać minimalną prędkość 10 MB/s i maksymalną szybkość przesyłania danych 104 MB/s podczas pracy w trybie UHS104 (SDR104). Minimalna prędkość zapisu sekwencyjnego wynosi 30 MB/s. Dzięki tym specyfikacjom nowa karta SD będzie w stanie obsługiwać formaty wideo wymagające dużej ilości pamięci, takie jak 8K. To wyjaśnia, dlaczego Western Digital zaprezentuje nowy produkt po raz pierwszy na dorocznej imprezie National Association of Broadcasters (NAB) dla profesjonalistów z branży nadawczej i medialnej, która rozpoczęła się 13 kwietnia w Las Vegas.

Oczekuje się, że Western Digital przekaże więcej informacji na temat karty SD podczas imprezy NAB Show 2024, która potrwa od 13 do 17 kwietnia. Cena karty SD nie została jeszcze ogłoszona. Na przykład karta SanDisk Extreme Pro SDXC UHS-I o pojemności 1 TB ma obecnie zalecaną przez producenta cenę detaliczną 140 USD. Biorąc pod uwagę zaawansowane funkcje i grupę docelową profesjonalnych twórców treści, oferta ta prawdopodobnie będzie wymagać wyższej ceny.

Źródło: Western Digital, AnandTech

Ford rzuca wyzwanie Tesli: system jazdy bez rąk teraz dostępny dla masowych modeli w Europie

Ford rzuca wyzwanie Tesli: system jazdy bez rąk teraz dostępny dla masowych modeli w Europie
Demonstracja działania zautomatyzowanego systemu jazdy BlueCruise. Źródło: Ford

Ford rozszerza możliwości swojego systemu wspomagania jazdy BlueCruise. Od wiosny 2026 trzy modele otrzymają opcjonalny pakiet zaawansowanych asystentów i będą mogły jeździć bez rąk na kierownicy na 135 tysiącach kilometrów autostrad.

Co wiadomo

Debiut BlueCruise w Europie miał miejsce w 2023 roku z elektrykiem Mustang Mach-E, a następnie technologia rozprzestrzeniła się na 16 krajów kontynentu. Teraz technologia staje się dostępna dla bardziej masowych modeli samochodów: Puma, Puma Gen-E, Kuga i Ranger PHEV. 

Modele Forda z systemem BlueCruise
System BlueCruise wkrótce pojawi się w dodatkowych modelach Forda. Zdjęcie: Ford

System łączy adaptacyjny tempomat, kamery i czujniki, które śledzą oznakowanie, wzrok i pozycję głowy kierowcy. Elektronika przejmuje przyspieszanie, hamowanie i kierowanie, monitorując uważność kierowcy.

BlueCruise działa na trasach określonych jako „strefy niebieskie”. Takich jest już 135 000 km. Teoretycznie właściciel samochodu Ford z BlueCruise może przejechać bez rąk na kierownicy ponad 2000 km, pokonując sześć krajów podczas podróży ze Sztokholmu do Rzymu.

1
2

Właściciele samochodów Ford i Lincoln na całym świecie pokonali już ponad 888 milionów kilometrów z BlueCruise. W tej statystyce obecnie prowadzi Ameryka Północna.

Dokładne ceny i opcje subskrypcji nowi nabywcy poznają bliżej terminu uruchomienia technologii w nowych modelach. Obecnie BlueCruise jest dostępna w Austrii, Belgii, Danii, Francji, Niemczech, we Włoszech, Hiszpanii, Szwecji i innych krajach.

Źródło: Ford

var _paq = window._paq = window._paq || []; _paq.push(['trackPageView']); _paq.push(['enableLinkTracking']); (function() { var u="//mm.magnet.kiev.ua/"; _paq.push(['setTrackerUrl', u+'matomo.php']); _paq.push(['setSiteId', '2']); var d=document, g=d.createElement('script'), s=d.getElementsByTagName('script')[0]; g.async=true; g.src=u+'matomo.js'; s.parentNode.insertBefore(g,s); })();