Manor Lords nie przypomina Total War czy Age of Empires: niezależny twórca gier strategicznych wyjaśnia, jakiego rodzaju rozgrywki można spodziewać się po jego grze.
Za kilka dni odbędzie się premiera ambitnej średniowiecznej gry strategicznej Manor Lords, która jest najbardziej oczekiwaną grą na Steamie.
Twórcą gry jest samotny projektant Grzegorz Styczeń, znany pod pseudonimem Slavic Magic.
Zdając sobie sprawę, że jego gra cieszy się dużym zainteresowaniem, autor postanowił wyjaśnić, czego można się spodziewać po Manor Lords.
Co wiemy
Nastronie gry na Steamie Grzegorz Styczeń stwierdził, że Manor Lords nie jest podobne do popularnych gier Total War, ponieważ w jego grze bitwom poświęca się znacznie mniej uwagi niż budowaniu osad i zaspokajaniu potrzeb ich mieszkańców. A bitwy, jeśli już do nich dochodzi, nie są tak duże jak w grach Creative Assembly.
Slavic Magic zauważył również, że Manor Lords brakuje złożonych elementów RPG. Oczywiście gracze będą mogli przejąć kontrolę nad jedną postacią i przemierzać z nią osadę w widoku trzecioosobowym, ale opcja ta została dodana raczej ze względów estetycznych i (jak na razie) nie implikuje innych działań w tym trybie.
Grzegorz Styceni ostrzegł, że fani konkurencyjnych RTS-ów, takich jak Age of Empires czy Starcraft, nie powinni spodziewać się takiej samej rozgrywki w Manor Lords, ponieważ w jego grze nie ma trybów sieciowych i ogólnie jest ona znacznie wolniejsza i spokojniejsza.
Autor starał się ostudzić oczekiwania graczy komunikatem, że Manor Lords to jego pierwszy duży projekt i dopiero 26 kwietnia ukaże się jego wczesna wersja, więc może ona posiadać pewną liczbę błędów, bugów czy złych decyzji. Jest to normalny proces, a autor obiecuje stale ulepszać grę i wprowadzać nową zawartość, ale nie jest jeszcze gotowy, aby ogłosić plany rozwoju Manor Lords.
Początkowo gra zostanie wydana tylko na PC, ale później będzie dostępna również na Xbox Series.
Źródło: Steam