Luka w Internet Explorer umożliwia hakerom kradzież danych
Internet Explorer od dawna ma złą reputację z powodu niskiego poziomu bezpieczeństwa. Użytkowników teraz mogą okraść, nawet jeśli nie korzystają z tej przeglądarki.
Co wiadomo
badacz bezpieczeństwa John Paige znalazł lukę w przetwarzaniu pliku MHT przeglądarki internetowej. Ze względu na ten problem, hakerzy mogą monitorować użytkownika lub ukraść jego dane. Hakerzą wystarczy wysłać szkodliwy plik pocztą lub w dowolnym komunikatorze. Kiedy ofiara kliknie na nim system otwiera plik w standardowej przeglądarce.
Luka dotyczy Windows 7, Windows 10 i Windows Server 2012 R2. Microsoft twierdzi, że naprawi wadę w następnej aktualizacji. Ci, którzy do tej pory mają zainstalowany Internet Explorer, muszą podać inną przeglądarkę, która będzie otwierać pliki MHT.
Źródło: Engadget