Filipiny będą nadal budować sojusze z różnymi mocarstwami pomimo chińskiej presji
Filipiny będą nadal budować sojusze w zakresie bezpieczeństwa i prowadzić wspólne ćwiczenia wojskowe w celu ochrony swoich interesów terytorialnych, powiedział w piątek (24 maja) sekretarz obrony Gilberto Teodoro.
Co wiemy.
Teodoro bezpośrednio skrytykował coraz bardziej agresywne działania Pekinu na Morzu Południowochińskim, nie nazywając Chin Chinami. W przemówieniu do wyższych rangą dowódców wojskowych podczas ceremonii z okazji rocznicy założenia filipińskiej marynarki wojennej w Manili, powiedział, że Filipiny nie będą tolerować agresji i prowokacyjnych posunięć.
Po nasileniu się sporów z Chinami na Morzu Południowochińskim, administracja prezydenta Filipin Ferdinanda Marcosa Jr. podjęła kroki w celu ustanowienia nowych sojuszy bezpieczeństwa z wieloma krajami azjatyckimi i zachodnimi oraz zezwoliła na obecność wojsk USA w większej liczbie filipińskich baz.
W kwietniu i maju filipińskie wojsko przeprowadziło coroczne ćwiczenia z siłami amerykańskimi na wodach kwestionowanych przez Chiny. Chiny stwierdziły, że takie działania USA i ich sojuszników, w tym Filipin, były prowokacyjne, miały na celu odstraszenie Pekinu i zagrażały bezpieczeństwu regionalnemu.
Warto zauważyć, że Filipiny są najstarszym sojusznikiem USA w Azji. Waszyngton ostrzegł, że jest zobowiązany do pomocy w obronie Filipin, jeśli ich siły, samoloty i statki zostaną zaatakowane, w tym na spornym Morzu Południowochińskim.
Azjatycki kraj negocjuje również podobne porozumienie z Japonią i Francją.
Źródło: Associated Press News