"Wojna cieni": Rosja intensyfikuje sabotaż w Europie, by ograniczyć pomoc wojskową dla Ukrainy

Autor: Mykhailo Stoliar | 27.05.2024, 11:04
"Wojna cieni": Rosja intensyfikuje sabotaż w Europie, by ograniczyć pomoc wojskową dla Ukrainy

Zachodni wywiad dostrzega wzrost liczby operacji sabotażowych na niskim poziomie w Europie, które ich zdaniem są częścią rosyjskiej kampanii mającej na celu osłabienie wsparcia wojskowego dla Ukrainy.

Co wiadomo

Rosyjska agencja wywiadu wojskowego znana jako Główny Zarząd Wywiadowczy (GRU) odnotowała ostatnio wzrost aktywności w Europie. Według urzędników ds. bezpieczeństwa, GRU stoi za serią podpaleń mających na celu podważenie pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Amerykańscy i europejscy urzędnicy ds. bezpieczeństwa poinformowali o wzroście liczby operacji sabotażowych, które ich zdaniem są częścią rosyjskiej strategii mającej na celu spowolnienie dostaw broni na Ukrainę. Działania te obejmują podpalenia lub próby podpaleń magazynów w Anglii, fabryk w Polsce, domów na Łotwie i, co zaskakujące, sklepów Ikea na Litwie.

Jednak oprócz tego, osoby oskarżone o współpracę z rosyjskim wywiadem zostały również aresztowane pod zarzutem spiskowania ataków na amerykańskie bazy wojskowe. Podczas gdy poszczególne działania mogą wydawać się przypadkowe, amerykańscy i europejscy urzędnicy twierdzą, że są one częścią zaplanowanej strategii Rosji mającej na celu spowolnienie przepływu broni na Ukrainę i stworzenie wrażenia europejskiego "sprzeciwu" lub "zmęczenia" wspieraniem Ukrainy.

Według NYT, działania Głównego Zarządu Wywiadowczego Rosji nie wpłynęły jeszcze na przepływ broni na Ukrainę. Jednak niektórzy urzędnicy ds. bezpieczeństwa wyjaśniają, że Rosja stara się szerzyć strach i zmusić kraje europejskie do zaostrzenia bezpieczeństwa w całym łańcuchu dostaw broni, co zwiększa koszty i spowalnia tempo dostaw.

Europejscy przywódcy ostrzegają przed rosnącym zagrożeniem. Na przykład premier Estonii Kaja Kallas powiedział, że Rosja prowadzi "wojnę cieni" przeciwko Europie. Polski premier Donald Tusk ogłosił aresztowanie 12 osób oskarżonych o "pobicie, podpalenie i próbę podpalenia". Premier Norwegii Jonas Gahr Støre ogłosił realne i poważne zagrożenie ze strony Rosji po tym, jak jego kraj otrzymał ostrzeżenia o możliwych atakach na fabryki broni.

Źródło: The New York Times